Targi Pitti Uomo jeszcze bardziej zyskały na renomie, a wszystko to dzięki pokazowi Rafa Simonsa. Stazione Leopolda, przestrzeń pokazowa we Florencji, zamieniła się w rave z lat 90. Mocno zużyte manekiny stanowiące część dekoracji miały oznaczać czas, jaki upłynął od pierwszych kroków projektanta w modzie. W tym roku marka Rafa Simonsa świętuje 20 urodziny.
Pokaz rozpoczął kawałek z gry komputerowej King Arthur. Fotografie widoczne na projektach są ukłonem w kierunku artysty Roberta Mapplethorpe’a, który pokazywał swoje prace między innymi w muzeum Guggenheim. Simons mógł wybrać fotografie z całego archiwum udostępnionego przez Roberta.
Wszystkie projekty zachowane są w nowojorskim klimacie sceny undergroundowej, podkreślone biało- czarnymi ubraniami i rozciągniętymi swetrami. Zaskoczeniem był wizerunek mężczyzny z nagim penisem. No cóż, Rick Owens nie jest już sam.