“– Jestem lumpeksiarą. Lubię szperać. A Vinted to taki lump przez internet, tyle ze możesz znaleźć tam to, czego konkretnie szukasz – mówi mi Kasia. Takich jak ona jest już 25 milionów.
Żeby zacząć, nie trzeba mieć doświadczenia, ani żyłki do handlowania. Rozglądasz się po mieszkaniu w poszukiwaniu najbardziej fotogenicznego kąta. Nie ma takiego? Trudno – od biedy możesz cyknąć zdjęcie w lustrze albo sfotografować ubranie na wieszaku. Wrzucasz fotografię do sieci i już – wirtualna szafa gotowa” – newsweek.pl
[button color=”” size=”large” type=”” target=”_blank” link=”https://www.newsweek.pl/styl-zycia/vinted-slow-fashion-i-handel-ubraniami-w-internecie-fenomen-vinted-i-ubran-z-drugiej/cbcl9wp]CZYTAJ WIĘCEJ[/button]