noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
Forever 21. Młoda kobieta o jasnej karnacji i blond włosach związanych w gładki kok stoi na tle drewnianych drzwi. Na głowie ma okulary przeciwsłoneczne. Jej stylizacja składa się z zielonej, aksamitnej bluzy o oversize’owym kroju, białej koszulki i beżowych spodni. W dłoni trzyma dużą złoto-zieloną kopertówkę pokrytą cekinami. Na szyi ma srebrny łańcuch z dużą zawieszką. Jej spojrzenie jest skierowane w bok, a na twarzy ma delikatny uśmiech.

To już oficjalne: kultowy amerykański sklep ponownie ogłasza upadłość

REKLAMA
noSlotData

Produkty z tego sklepu nosiły kiedyś Jennifer Lopez, Emma Roberts i Charlize Theron. Dziś jego działalność powoli dobiega końca. Forever 21 – kultowa amerykańska marka – rozpoczęła postępowanie upadłościowe. To już drugi taki przypadek w historii firmy.

Wieloletnie problemy finansowe

O problemach finansowych Forever 21 pisaliśmy już w 2019 roku. To właśnie wtedy amerykańskie przedsiębiorstwo fast fashion po raz pierwszy złożyło wniosek o upadłość. 6 lat temu udało się je uratować dzięki znalezieniu nowego inwestora. Markę wykupiła spółka Sparc. Co ciekawe, w 2024 roku Jamie Salter określił jej przejęcie jako największy popełniony przez siebie błąd.

Od dłuższego czasu w mediach mówiło się o ponownym bankructwie Forever 21. Teraz pogłoski stały się faktem. W niedzielę 16 marca do sądu w Delaware wpłynął wniosek o ogłoszenie upadłości, złożony przez F21 OpCo. Spółka zarządza obecnie około 350 sklepami w Stanach Zjednoczonych.

Forever 21 żegna się z Ameryką

Forever 21 kończy działalność na amerykańskim rynku, wskazując jako powód rosnącą konkurencję w sektorze fast fashion i coraz mniejszy ruch w galeriach handlowych. Dodatkowo firma obwinia za złą sytuację finansową działania innych sklepów, w tym między innymi marketplace’ów: Shein i Temu, a także cła nałożone przez Donalda Trumpa na chińskie towary. Być może do upadłości przyczyniła się również rosnąca świadomość konsumentów, którzy coraz chętniej wybierają ubrania z drugiej ręki.

„Nie udało nam się znaleźć zrównoważonej drogi naprzód, biorąc pod uwagę konkurencję ze strony zagranicznych firm z branży fast fashion, które wykorzystały zwolnienie w ramach pomocy de minimis, aby zaniżyć ceny i marżę naszej marki”

– podsumował cytowany przez Reuters dyrektor finansowy F21 OpCo, Brad Sell.

Wspomniana pomoc de minimis oznacza zniesienie standardowych procedur celnych i taryf przez Stany Zjednoczone. Dotyczy to jednak wyłącznie towarów o wartości nieprzekraczającej 800 dolarów, wysyłanych do osób fizycznych.

Przyszłość Forever 21

Jak donosi Reuters, kolejnym krokiem jest rozpoczęcie wyprzedaży likwidacyjnych w sklepach Forever 21 na terenie Stanów Zjednoczonych. Sprzedaż online działa na razie bez zmian, podobnie jak punkty zagraniczne. Marka chce przede wszystkim pozbyć się towaru zalegającego w magazynach.

Jednocześnie marka będzie przechodzić nadzorowany przez sąd proces sprzedaży aktywów, których wartość jest szacowana na 100-500 milionów dolarów. O wiele więcej wynoszą zobowiązania firmy, które mogą osiągnąć poziom nawet 1-10 miliardów dolarów. W przypadku każdego wierzyciela jest to 10-25 tysięcy dolarów.

REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Newsletter

FASHION BIZNES