Shein coraz mocniej zaznacza swoją obecność na europejskim rynku. Kontrowersyjna spółka otwiera kolejne salony i wzmacnia ecommerce, błyskawicznie dopasowując ofertę produktową do potrzeb konsumentów z danego obszaru. I choć wielu ekspertów krytykuje azjatycką spółkę za prowadzoną politykę, dotychczas nikt nie zwrócił uwagi na prawne ścieżki jej działania. Czy Shein unika płacenia podatków?
Przeczytaj również: Czy Shein szuka poparcia wśród unijnych polityków? Ciekawy przypadek Günthera Oettingera
Polityka azjatyckiej spółki. Czy Shein unika płacenia podatków?
Branża mody nieprzychylnie spogląda na spółkę Shein, która zasypuje Europę niepoliczalną masą niskojakościowych produktów. Prowadzoną przez nią działalność nieprzerwanie krytykują organizacje proekologiczne oraz fundacje zajmujące się łamaniem praw człowieka. Azjatycki gigant nie przejmuje się jednak aspektem wizerunkowym, przede wszystkim dążąc do wzrostu na kolejnych rynkach. I choć mogłoby się wydawać, że beneficjentem działalności Shein są państwowe budżety… Tutaj również pojawia się zgrzyt.
Julian Dunkerton, dyrektor generalny Superdry, powiedział podczas wywiadu dla programu Today w Radio 4, że chiński gigant może unikać płacenia podatków. W trakcie tej samej rozmowy wezwał on rząd Wielkiej Brytanii do podjęcia działań mających na celu powstrzymanie tego ewentualnego procederu. Jego zdaniem w brytyjskim prawie istnieje luka pozwalająca spółkom takim jak Shien unikać ceł importowych na przesyłki o niskiej wartości wysyłanych z zagranicy bezpośrednio do indywidualnych konsumentów.
Czy Shein korzysta z “luki prawnej” i nie płaci podatku?
Luka prawna, z której mogłoby korzystać Shein w celu uniknięcia opłaty podatkowej tyczy się cła importowego. Obecnie prawo w Wielkiej Brytanii nie nakłada opłaty na przesyłki o wartości poniżej 135 funtów, które wysyłane są bezpośrednio do konsumentów. Oczywiście podatek wciąż jest wymagany w przypadku firm przewożących większe ładunki. Nie trudno jednak wywnioskować, że azjatycka spółka, w niektórych przypadkach mogłaby obchodzić brytyjskie przepisy.
– Prawo dotyczące zwolnień z cła nie zostało stworzone dla firm wysyłających pojedyncze paczki, przy jednoczesnym miliardzie funtów obrotu w Wielkiej Brytanii bez płacenia podatków. Pozwalamy komuś wejść na rynek i zasadniczo unikać płacenia podatków – grzmiał Julian Dunkerton, dyrektor generalny Superdry. Dodał on również, że działalność Shein rujnuje środowisko i zmusiłby on azjatycką spółkę do „płacenia cła importowego, podatku VAT, a może nawet podatku środowiskowego”.
Przeczytaj również: Czy ubrania z Shein groźne dla zdrowia? Ten raport ujawnił szokujące fakty
Zdjęcie główne: Unsplash