noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
Modele idący po wybiegu w trakcie pokazu Gucci, należącej do holdingu Kering.

Rynek dóbr luksusowych w tarapatach? Kering notuje kolejny spadek sprzedaży

REKLAMA
noSlotData

Kering niezmiennie liczy straty. Wyniki za Q1 są rozczarowujące, zwłaszcza ze względu na ponowny spadek sprzedaży, który zaliczyła flagowa marka w jego portfolio – Gucci. CEO holdingu, Francois-Henri Pinault, poinformował w środę, że początek roku był trudny dla Keringa. Czy to efekt zatrudnienia Demny na stanowisku dyrektora kreatywnego?

Wyniki gorsze niż prognozowano

Zgodnie z prognozami analityków Visible Alpha Kering – właściciel Gucci, Saint Laurent, Balenciagi czy Bottega Veneta – miał zanotować spadek sprzedaży na poziomie 9,7%. Jednak ze względu na spowolnienie na rynku dóbr luksusowych i trudną sytuację gospodarczą, związaną między innymi z cłami odwetowymi Donalda Trumpa, francuski holding zamknął pierwszy kwartał ze sprzedażą mniejszą o 14%.

Ogólne wyniki holdingu są rozczarowujące. Jednak jeszcze gorzej wyglądała w Q1 sprzedaż Gucci, który od dłuższego czasu mocno obciąża budżet francuskiego holdingu. Włoski dom mody zanotował spadek na poziomie 25%, przekraczający już i tak wysokie prognozy wynoszące 19%. W czwartym kwartale 2024 r. Gucci zanotowało równie dramatyczny spadek rzędu 24%, a cała grupa – 12%.

Przeczytaj również: Giełda reaguje na nowego dyrektora kreatywnego Gucci 

„Trudny początek roku”

„Zwiększamy naszą czujność, aby przetrwać makroekonomiczne przeciwności, z którymi mierzy się nasza branża. Kering miał trudny początek roku”

– przekazał w swoim oświadczeniu CEO holdingu, Francois-Henri Pinault.

Wyniki finansowe francuskiego giganta nie pozostawiają wątpliwości: kryzys dotyka każdą markę z portfolio koncernu. Słaby ruch i sprzedaż dotyczą nie tylko Gucci. Podobnie wygląda sytuacja Balenciagi czy Saint Laurent, i to w praktycznie każdym regionie, o czym poinformował dyrektor finansowy holdingu, Armelle Poulou.

Poulou zdradził, że spadek w Azji wyniósł 25%, a w Europie Zachodniej i Ameryce Południowej – 13%.

Kering zamyka sklepy

Ze względu na złą sytuację Kering zdecydował o zamknięciu 25 sklepów. To jednak nie koniec, ponieważ grupa ma w planach likwidację łącznie około 50 z 1800 punktów sprzedaży na całym świecie.

Na liście zlikwidowanych sklepów znalazł się butik Gucci w Los Angeles. Punkt został otwarty z myślą o zamożnych klientach, którzy musieli się umówić, aby móc zrobić w nim zakupy. Dyrektor finansowy podsumował, że cały czas „pracują nad tym, aby marka stała się bardziej ekskluzywna”. Jego słowa sugerują, że być może Kering zmienia strategię włoskiego domu mody, aby wreszcie zaczął przynosić zyski zamiast strat.

REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Newsletter

FASHION BIZNES