Wbrew wcześniejszym zapewnieniom w czwartek rano Rosja zaatakowała Ukrainę. Rządy państw zachodnich potępiły atak jako naruszenie prawa międzynarodowego i zapowiedziały dalsze surowe sankcje wobec Moskwy.
Dziś o godz. 4:00 polskiego czasu Władymir Putin ogłosił rozpoczęcie “specjalnej operacji wojskowej” w Donbasie. Atak jednak nastąpił praktycznie na terenie całego kraju. W wielu ukraińskich miastach słychać eksplozje, wyją syreny alarmowe. Wybuchy zanotowano m.in. na przedmieściach Kijowa, a także w Iwano-Frankiwskiu, Charkowie, Żytomierzu czy Łucku, około 90-100 km od granicy z Polską.
„Ci, którzy będą próbowali nam przeszkodzić, spotkają się z odpowiedzią militarną, która doprowadzi do konsekwencji, z jakimi się nie spotkaliście w historii” — powiedział Władymir Putin dziś w nocy.
Krótko po tym rozpoczęły się pierwsze naloty. Siły rosyjskie zaatakowały najpierw obiekty krytyczne — lotniska (m.in. Kijów-Boryspol) czy placówki wojskowe. Kilkanaście minut po rozpoczęciu ataku prezydent Ukrainy Władymir Zełeński ogłosił wprowadzenie stanu wojennego na terenie całego kraju. „W wielu miastach Ukrainy słychać było wybuchy, Rosja przeprowadziła ataki rakietowe na infrastrukturę i straż graniczną” — powiedział Zełeński.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał do stworzenia globalnej „koalicji antyputinowskiej”.
„Świat musi zmusić Rosję do pokoju” – oświadczył Zełenski po kryzysowych rozmowach telefonicznych z zachodnimi partnerami w USA, UE, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Polsce. Minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba mówił o „inwazji na wielką skalę”. „To jest wojna i agresja” – napisał na Twitterze. Świat „może i musi powstrzymać Putina. Nadszedł czas, aby działać” – zażądał.
Kułeba przedstawił listę rzeczy do zrobienia. Zawiera ona pięć punktów.
Według szefa ukraińskiej dyplomacji trzeba „natychmiast nałożyć destrukcyjne sankcje na Rosję”. Jedną z nich jest odcięcie Kremla od systemu SWIFT, czyli międzynarodowego systemu, który pozwala komunikować się instytucjom finansowym z całego świata.
Kułeba zażądał również, aby „całkowicie odizolować Rosję wszelkimi sposobami, we wszystkich formatach”. Kolejny punkt dotyczy dostaw broni i sprzętu dla Ukrainy. Ukraiński minister spraw zagranicznych poprosił również o pomoc finansową, a także pomoc humanitarną.
O godz. 7:00 polskiego czasu rosyjskie wojsko poinformowało, że zniszczyło obronę przeciwlotniczą i lotnictwo Ukrainy. Strona ukraińska dementuje te informacje, twierdząc, że zestrzeliła pięć rosyjskich samolotów oraz śmigłowiec. „Wojsko jest w pełnej gotowości bojowej. Zajmujemy i utrzymujemy pozycje obronne. Sytuacja jest pod kontrolą” – czytamy w oświadczeniu sztabu generalnego sił zbrojnych Ukrainy na Facebooku.