Znacie to? Wasz kolega z pracy idzie “puścić dymek”, a Wy zostajecie na miejscu? Dlaczego on ma wolne, a Wy nie? Japońska firma Piala Inc. ma tego dosyć.
Hirotaka Matsushima, rzecznik firmy donosi: Jeden z naszych niepalących pracowników zgłosił nam, że przerwy na papierosa wywołują problemy. Nasz CEO zgodził się z nim. Dlaczego palacze mieliby dostawać ekstra czas wolny?
Każdy, kto w Piala Inc. chce zapalić papierosa, musi zejść aż do piwnicy, co zajmuje koło 15 minut. W tym czasie niepalący zostają w biurze. Mamy nadzieję, że dodatkowe dni wolne zachęcą palaczy pracujących w firmie do rzucenia nałogu i że zadziała to lepiej, niż groźby czy ukrócenia – mówi Hirotaka Matsushima. Teraz niepalący mają dodatkowe 6 dni urlopu do wykorzystania.
Co o tym myślicie? Chcielibyście takich rozwiązań w swoich firmach?
Autor: Joanna Porayska