Po poniedziałkowych doniesieniach o niezdaniu testów antydopingowych przez słynną tenisistkę, Nike zdecydował się zawiesić z nią współpracę. Według Międzynarodowej Federacji Tenisa, w organizmie Sharapovej wykryto meldonium, substancję używaną między innymi na niedokrwistość. Wśród lekkoatletów stosowana również na podniesienie sprawności fizycznej. Jak przyznała sama Maria Sharapova, lek brała od 2006 roku, jednak Komisja Antydopingowa zabroniła jej używania. Nowe przepisy weszły w życie 1 stycznia tego roku.
Jesteśmy zasmuceni i zaskoczeni tymi doniesieniami – czytamy w oświadczeniu Nike. Zdecydowaliśmy się zawiesić współprace z Marią Sharapovą do momentu zakończenia śledztwa w tej sprawie. Będziemy na bieżąco obserwować rozwój wydarzeń.
Sharapova poddała się testom 26 stycznia. Wiadomo jednak, że od roku zmaga się z wieloma kontuzjami. Zrezygnowała z udziału w U.S. Open przez kontuzję prawej nogi, następnie wycofała się z BNP Paribas Open w Indian Wells ze względu na problemy z lewym przedramieniem.
Nie chcę zakończyć swojej kariery w ten sposób – powiedziała Sharapova na konferencji. Mam nadzieję, że dostanę drugą szansę i jeszcze zagram.
Maria Sharapova to talent jakich mało. Już w wieku 18 lat była pierwsza tenisistką świata. Dziś ma 29 lat i czasu coraz mniej na nadrobienie strat.
Autor: Urszula Wiszowata
