noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
Nowelizacja Kodeksu pracy. Uśmiechnięta kobieta w spiętych włosach i okularach przeciwsłonecznych idzie ulicą w luźnej różowej marynarce, białej koszuli i granatowym krawacie.

Nadchodzą zmiany w przepisach. Pracodawcy mogą zapłacić nawet 30 tysięcy kary 

REKLAMA
noSlotData

Brak informacji o wynagrodzeniu w ogłoszeniach o pracę od lat budził kontrowersje. Teraz się to zmieni, ponieważ Sejm uchwalił dzisiaj nowelizację Kodeksu pracy. W efekcie pracodawcy zostaną zobowiązani nie tylko do publikacji stawek podczas rekrutacji. Będą także musieli zachować jawności pensji podczas trwania stosunku pracy. W przeciwnym razie zapłacą wysoką grzywnę.

Ważna zmiana w przepisach

Propozycja nowelizacji Kodeksu pracy to projekt poselski Witolda Zembaczyńskiego z Koalicji Obywatelskiej. Dziś przegłosowano ją w Sejmie, dzień po tym, gdy izba nie poparła wniosku Konfederacji o odrzuceniu go w całości. Za zmianą przepisów głosowało 228 posłów. 181 z nich się wstrzymało, podczas gdy 14 było przeciw. 37 parlamentarzystów nie wzięło udziału w głosowaniu.

„Pełen sukces, moja ustawa #JasneZarobki o prawie do informacji o wysokości wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę została uchwalona przez Sejm”

– napisał Witold Zembaczyński na platformie społecznościowej X.

Nowelizacja Kodeksu pracy to krok w kierunku pełnej jawności płac. Zgodnie z dyrektywą 2023/970 Polska musi wprowadzić zmiany do 7 czerwca 2026 r.

Koniec z ofertami bez wynagrodzenia

Zgodnie z nowymi przepisami pracodawcy będą musieli podawać minimalne i maksymalne wynagrodzenie w ogłoszeniach o pracę. W sytuacji, gdy nie pojawi się oferta naboru na dane stanowisko, należy przekazać kandydatowi informację o pensji przed rozmową kwalifikacyjną albo przed nawiązaniem stosunku pracy. Pracodawca może jednak zaznaczyć w ogłoszeniu, że proponowane wynagrodzenie podlega negocjacji

Dodatkowo nowe przepisy wymagają neutralnego nazewnictwa stanowisk i prowadzenia procesu rekrutacyjnego w sposób niedyskryminujący.

Jawność pensji i walka z luką płacową

Nowelizacja Kodeksu pracy nie tylko nakłada na pracodawców obowiązek publikowania widełek płacowych. Razem z nim zostaje oficjalnie zniesiony zakaz dzielenia się informacjami o wynagrodzeniu przez pracowników, który niektóre firmy umieszczały w umowach.

Co więcej, osoby zatrudnione w danym przedsiębiorstwie będą mogły wnioskować o ujawnienie danych związanych ze średnimi płacami osób z podobnymi obowiązkami zawodowymi w danej formie. Wspomniane dane mają uwzględniać podział na płeć, aby wspomóc walkę z luką płacową. Zgodnie z aktualnymi danymi udostępnionymi przez parlament Europejski, kobiety w Unii Europejskiej zarabiają nawet o 12% mniej niż mężczyźni (dotyczy stawki za godzinę). W przypadku Polski luka płacowa wynosi 7,8% na niekorzyść kobiet.

Nowelizacja Kodeksu Pracy zakłada wysokie kary

Nowelizacja Kodeksu pracy zakłada wysokie kary finansowe dla pracodawców, którzy zrezygnują z umieszczania widełek płacowych w ogłoszeniach o pracę. Zgodnie z prawem grzywna może wynieść od 1 do 30 tys. złotych. Oprócz tego z konsekwencjami prawnymi będą musiały liczyć się również firmy, które – pomimo ujawnienia wynagrodzenia w ofercie – zaniżą stawkę w umowie podpisanej z pracownikiem.

Przeczytaj też: Wynagrodzenia w Polsce są tematem tabu?

Zdjęcie główne: Launchmetrics Spotlight

REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Newsletter

FASHION BIZNES