REKLAMA
Moda na zdrowy i aktywny tryb życia zauważalna jest w wynikach największych marek sportowych. Konsumenci oszczędzając swoje pieniądze zrezygnowali z realizowania części modowych zachcianek. Nieprzerwanie jednak dbają o komfort i bezpieczeństwo podczas własnych treningów.

Czy kryzys dotyka marki sportowe?

REKLAMA
REKLAMA

Moda na zdrowy i aktywny tryb życia zauważalna jest w wynikach największych marek sportowych. Konsumenci oszczędzając swoje pieniądze zrezygnowali z realizowania części modowych zachcianek. Nieprzerwanie jednak dbają o komfort i bezpieczeństwo podczas własnych treningów.

Najpopularniejsze marki – Puma, Nike, Adidas

W ostatnim kwartale Puma odnotowała wzrost sprzedaży o 11 proc. do 2,3 mld USD. Nike, który zamknął swój drugi kwartał pod koniec maja, wypracował niemal 5-proc. wzrost. W omawianym okresie marka zarobiła 12,8 mld USD.

Ciekawie prezentują się dane przedstawione przez Adidas. Niemiecki podmiot wciąż boryka się ze skutkami chaotycznego zakończenia współpracy z Kanye Westem i franczyzą sneakersów Yeezy. Wspomniane perturbacje odbiły się na jego kwartalnej sprzedaży, która okazała się niższa rok do roku o 4 proc. W samej Europie spadek był 5-proc., aczkolwiek w Ameryce Północnej aż 14-proc. Tych strat nie zrekompensował nawet 18-proc. wzrost z Ameryki Łacińskiej.

Przeczytaj również: Nike kontra Adidas. W tle finału kobiecego mundialu trwa walka o wielomiliardowy wzrost sprzedaży

Mizuno i Asics

Zarówno Mizuno, jak i Asics, to marki specjalizujące się w produkcji obuwia przeznaczonego do biegania oraz siatkówki. Oba sporty w ostatnich latach znacznie zyskują na popularności, co widoczne jest również w wynikach wypracowywanych przez producentów.

W ciągu trzech miesięcy zakończonych w ostatnim dniu czerwca poziom sprzedaży marki Mizuno wzrósł rok do roku o 24 proc. do 393 mln USD. W przypadku Asics wzrost był 29-proc. a zarobiona kwota wyniosła 1,99 mld USD. Warto podkreślić, że japońskie przedsiębiorstwo świętujące w bieżącym roku trzydziestolecie franczyzy z Gel Kayano, odnotowało blisko 20-proc. wzrost sprzedaży swoich produktów do biegania.

On Running

Marka sportowa On Running, której notowania od dwóch lat możemy obserwować na nowojorskiej giełdzie, ogłosiła wyniki sprzedaży za drugi kwartał zakończony 30 czerwca. Ich poziom wyniósł 491 mln USD. Oznacza to aż 60-proc. wzrost względem ubiegłego roku.

Pomimo kryzysu marka rozwija się bardzo dynamicznie. W ostatnim czasie wprowadziła na rynek nowy model butów do biegania długodystansowego – Cloudboom Echo 3. Ponadto cały czas realizuje strategie budowania społeczności za pośrednictwem sieci oraz umów partnerskich. Marka otworzyła również kolejne flagowe salony stacjonarne w największych miastach na całym świata.

Hoka

Opublikowane tego lata wyniki mniejszych graczy potwierdzają potencjał drzemiący w sektorze. Francuska marka Hoka, będąca w posiadaniu amerykańskiej grupy Deckers, odnotowała wzrost sprzedaży o 27,4 proc. do 420,5 mln USD w pierwszym kwartale zakończonym 30 czerwca.

Przedstawiciele marki twierdzą, że w omawianym okresie osiągnęła ona 67-proc. wzrost sprzedaży bezpośredniej do konsumentów. W znacznym stopniu było to możliwe dzięki udanej kampanii Fly Human Fly. Łączącej aktywacje fizyczne i internetowe. Hoka wskazuje również model Mach X, jako siłę napędową wzrostów.

Podsumowanie

W sektorze niekwestionowanym liderem jest Nike. Za nim toczy się bitwa, w której nowsze i mniejsze marki zaczynają się umacniać. Adidas walcząc z własnymi demonami, cały czas musi uważać na ruchy ze strony takich graczy, jak Asics. Nie zapominajmy, że na rynku są również inni gracze, których produkty wybieramy coraz chętniej… Między innymi New Balance.

Przeczytaj również: Kim są najbogatsi ludzie na świecie?

Zdjęcie główne: Pexels

REKLAMA
REKLAMA
Tagi

biznes

moda

REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES