Mango bije rekordy. W pierwszej połowie bieżącego roku obrotowego katalońska marka modowa odnotowała wzrost sprzedaży o 6,3 proc. do 1,543 mld euro. W jej 40-letniej historii to najlepszy wynik wypracowany w pierwszych sześciu miesiącach roku.
Przeczytaj również: Akcje Hugo Boss znacząco tanieją. Dlaczego?
Wyniki finansowe Mango. I półrocze 2024
Wygenerowane przez markę 1,543 mld euro w I półroczu 2024 roku nie byłoby możliwe bez świetnych wyników Mango Man. Segment odnotował ponad 21-proc. wzrost sprzedaży. W tym samym czasie 11-proc. zwyżkę wypracowały Mango Kids i Mango Teen. Cześć odpowiadająca za damski asortyment niezmiennie pozostała motorem napędowym Mango, stanowiąc o 79 proc. całkowitej sprzedaży (+ 4 proc. rok do roku).
– W wysoce konkurencyjnym środowisku firma osiągnęła najlepszy semestr w swojej historii, wyprzedzając rynek. Pozytywna ewolucja sprzedaży w pierwszej połowie roku umacnia nasze zaangażowanie w naszą propozycję wartości, model biznesowy i plan ekspansji międzynarodowej. Naszym celem jest dalsze inspirowanie świata naszą pasją do mody – stwierdził dyrektor generalny Mango, Toni Ruiz.
Ekspansja napędza Mango. Obecność marki na rynkach zagranicznych
W pierwszej połowie roku najważniejszymi krajami dla Mango pod względem sprzedaży były Hiszpania, Francja, Turcja, Niemcy i Stany Zjednoczone. W omawianym okresie marka odnotowała 57 otwarć salonów netto. Wraz z końcem czerwca kataloński podmiot miał, rozmieszczone na 115 rynkach, 2743 sklepy stacjonarne. Według oficjalnych danych do końca 2024 roku Mango chce przekroczyć 2800 działających punktów sprzedaży.
Zgodnie z założeniami strategicznego planu “4E”, marka planuje osiągnąć w tym roku 4 mld euro przychodu. W planach mając również ciągłe wzmacnianie sieci handlowej. W okresie najbliższych trzech lat Mango chce otworzyć 500 nowych sklepów.
Zdjęcie główne: mat. prasowy