Miniony rok upłynął w LPP pod znakiem wysokich, dwucyfrowych wzrostów sprzedaży i utrzymującego się na wszystkich rynkach trendu odroczonego popytu. Polska spółka odzieżowa w 4Q2021/22 osiągnęła sprzedaż przekraczającą 4 mld zł i tym samym zamknęła ub.r. z wynikiem 14 mld zł przychodów, co oznacza wzrost r/r o blisko 80 proc. – czytamy w najnowszym raporcie Spółki.
Powrót klientów do zakupów oraz przyjęta polityka cenowa i korzystne warunki handlowe zamówień, przyniosły LPP zysk netto za rok 2021/22 na poziomie 954 mln zł.
Miniony rok, po trudnych okresach osłabienia wywołanego skutkami pandemii, przyniósł gdańskiej spółce znaczące ożywienie i był jednym z najlepszych pod względem wyników finansowych. Mimo wielu kolejnych wyzwań z jakimi mierzyła się branża, szczególnie w obszarze logistyki i zakłóceń na rynku zaopatrzenia i surowców, LPP wykorzystało utrzymujący się praktycznie na wszystkich rynkach trend tzw. odroczonego popytu. W efekcie polska spółka zakończyła 4Q2021/22 z rekordowym wynikiem przeszło 4 mld zł przychodów i wzrostem sprzedaży r/r na poziomie blisko 97 proc., wypracowując w ujęciu rocznym 14 mld zł przychodu oraz 954 mln zł zysku. Do tak rekordowo wysokich wyników sprzedaży w końcówce roku i uzyskanej wysokiej marży na poziomie 60 proc. przyczyniły się dobre warunki handlowe przy zamówieniach kolekcji na sezon jesień / zima, rosnący udział eksportu oraz przyjęta przez spółkę polityka cenowa zakładająca ograniczenie poziomu wyprzedaży przy jednoczesnym zainteresowaniu klientów zakupem nowych kolekcji marek LPP w pierwszej cenie.
– Ubiegły rok, mimo powolnego powrotu do normalności, nie oszczędził nam wyzwań, z którymi przyszło nam się mierzyć. Zakłócenia w łańcuchach dostaw i trudności w pozyskaniu surowców do produkcji, przy jednocześnie rosnącej inflacji nie napawały nas optymizmem. Dlatego cieszy fakt, że ubiegły rok zakończyliśmy z tak dobrym wynikiem finansowym. Mimo zawirowań, ponownie udowodniliśmy sobie, naszym pracownikom i partnerom biznesowym, że jesteśmy silną organizacją, gotową mierzyć się z różnymi scenariuszami na rynku. Co więcej dziś, w obliczu utraty znaczącej części przychodów na skutek działań wojennych za naszą wschodnią granicą, widzimy duży potencjał wzrostu w pozostałych rejonach Europy, co pozwala nam myśleć o przyszłości LPP z optymizmem
– komentuje Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes zarządu LPP.
>>> Przeczytaj również: LPP ujawnia nowe kierunki strategii biznesowej. Spółka zadebiutuje na trzech nowych rynkach
LPP notuje dużą dynamikę sprzedaży na rynkach europejskich
Efekty odroczonego popytu widoczne były w wynikach sprzedaży LPP już od pierwszego kwartału ubiegłego roku we wszystkich regionach, na których spółka prowadzi sprzedaż i trend ten utrzymywał się konsekwentnie przez następne miesiące. Ubiegły rok był kolejnym, w którym wszystkie marki LPP generowały więcej przychodów z zagranicy. Duża dynamika wzrostu sprzedaży w Europie wynosząca w 4Q2021/22 przeszło 80 proc., przy tym bardzo dobre rezultaty na rynkach Europy Południowo-Wschodniej oraz aż pięciokrotny wzrost sprzedaży w paneuropejskim sklepie internetowym to dobry prognostyk dla spółki w obliczu nowych uwarunkowań geopolitycznych na wschodzie Europy. Powrót klientów do zakupów odczuwalny był zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i w sprzedaży online, która przez cały rok rosła dwucyfrowo i w 4Q2021/22 stanowiła już 30 proc. przychodów Grupy, osiągając w ujęciu rocznym wartość blisko 4 mld zł. Dynamika wzrostów w tym kanale skłoniła spółkę do wejścia na kolejny rynek e-commerce w Bułgarii. Miniony rok to również utrzymujący się trend wzrostu zainteresowania klientów zakupami za pośrednictwem urządzeń mobilnych, które w 4Q2021/22 stanowiły już ponad 73 proc. zakupów online. To skłoniło spółkę do przyspieszenia prac nad uruchomieniem aplikacji mobilnych, z których już dziś korzystać mogą osoby zainteresowane ofertą marek Reserved i Sinsay.
>>> Przeczytaj również: Właściciel Reserved wydał oświadczenie w sprawie nadal otwartych sklepów w Rosji
Rozwój strategii omnichannel
Realizując koncepcję sprzedaży wielokanałowej polska spółka odzieżowa konsekwentnie wdrażała również swoje plany rozwoju sieci stacjonarnej, która na koniec stycznia 2022 r. obejmowała już 2244 sklepy o łącznej powierzchni ponad 1,8 mln m2, co oznacza wzrost r/r o 31,5 proc. Istotnym wsparciem w zakresie wzmacniania modelu omnichannel okazała się także technologia RFID, której skuteczność, jaką przyniosła w Reserved, skłoniła spółkę do przyspieszenia wdrożenia elektronicznych metek w markach Mohito, Cropp oraz House.
Stabilna kondycja finansowa firmy oraz pozytywne prognozy dotyczące sprzedaży w modelu omnichannelowym pozwoliły LPP na realizację zakładanych planów inwestycyjnych. Wydatki polskiej spółki odzieżowej przeznaczone na rozwój sieci sprzedaży, dystrybucji, biur i rozwiązań IT wyniosły w roku 2021/22 łącznie 1 325 mln zł, co oznacza wzrost nakładów na inwestycje w porównaniu do roku poprzedniego o ponad 60 proc. Jednym z kluczowych obszarów, poza rozbudową sieci salonów, była konsekwentna realizacja założonych celów w obszarze logistyki. Dzięki temu, z końcem ubiegłego roku LPP ukończyło prace budowlane nowego Centrum Dystrybucyjnego w Brześciu Kujawskim.
Doświadczenia minionego roku związane ze skutkami pandemii oraz towarzyszące branży przez wiele miesięcy zakłócenia w łańcuchach dostaw skłoniły spółkę do zmiany polityki zarządzania zapasami. Wzrost poziomu zatowarowania magazynowego r/r o 86 proc. wynika również z planowanego przez LPP dalszego rozwoju sieci sprzedaży.
– Stabilna sytuacja spółki pozwoliła nam na podjęcie decyzji gwarantujących dalszy bezpieczny rozwój Grupy i zmianę kierunku rozwoju z pozostającego pod wpływem działań wojennych Wschodu na Zachód Europy. Prognozujemy, że nowa strategia oparta na rozwoju w krajach Unii Europejskiej, w których dostrzegamy potencjał wzrostu dla naszych brandów, pozwoli na osiągnięcie w bieżącym roku obrotowym przychodów na poziomie 16 mld zł
– wyjaśnia Przemysław Lutkiewicz.
>>> Przeczytaj również: LPP zwiększa skalę pomocy dla Ukrainy do 20 mln zł
LPP stawia na intensywny rozwój marki Sinsay
Planowany przez spółkę na rok bieżący 13 proc. wzrost sprzedaży realizowany będzie w szczególności za sprawą intensywnego rozwoju marki Sinsay. Sieć sprzedaży najmłodszej w portfolio LPP marki jeszcze w tym roku powiększy się bowiem o kolejnych 440 sklepów, stając się tym samym drugim – obok Reserved – filarem rozwoju polskiego producenta odzieży.
– Zakładana przez nas na bieżący rok obrotowy wartość wydatków inwestycyjnych na poziomie 1 mld zł to nie tylko efekt naszych planów w obszarze rozwoju sieci stacjonarnej i otwarcia ponad 500 nowych sklepów, w tym planowanego na ten rok debiutu naszych marek w Albanii. Nieodłącznym elementem umacniania sprzedaży wielokanałowej pozostaną inwestycje w rozbudowę sieci dystrybucji i wsparcie technologiczne w logistyce. W tym zakresie, jednym z kluczowych projektów na ten rok pozostaje budowa nowego magazynu typy Fulfillment Center na Podkarpaciu, który stanowić będzie istotne wzmocnienie mocy operacyjnych wobec planowanych dalszych wzrostów w e-commerce
– dodaje Przemysław Lutkiewicz.
Sukcesy na GPW przy jednoczesnym rozwoju strategii ESG
Miniony rok przyniósł LPP nie tylko dobrą ocenę kolekcji ze strony klientów, ale też uznanie na rynku kapitałowym w zakresie skuteczności realizowanych celów biznesowych. Firma uzyskała bowiem tytuł Spółki Roku Indeksu WIG20 w plebiscycie „Byki i Niedźwiedzie” gazety giełdy i inwestorów „Parkiet”. Wyniki Grupy LPP przełożyły się także na znaczący wkład ekonomiczny w polską gospodarkę. Za miniony rok gdańska spółka wpłaciła do budżetu państwa daniny o równowartości blisko 1,6 mld zł.
Równolegle, stabilny pod względem finansowym rok pozwolił firmie na konsekwentne dążenie do wypełniania zobowiązań na drodze do zrównoważonego rozwoju, które zostały podsumowane w najnowszej edycji raportu zintegrowanego LPP pt. „Z ESG na pierwszym planie”. Jednym z kluczowych obszarów realizacji przyjętej strategii pozostaje dla polskiej spółki sukcesywne zwiększanie udziału kolekcji z linii Eco Aware, powstających z materiałów przyjaznych środowisku lub w zrównoważonym procesie. W minionym roku stanowiły one ponad jedną czwartą oferty marek należących do LPP, w tym w Sinsay była to już co piąta rzecz w asortymencie brandu. Wdrożone rozwiązania pozwoliły również na redukcję zużycia jednorazowego plastiku o kolejne 445 ton, co oznacza zmniejszenie od 2017 roku ilości tego surowca w opakowaniach LPP o 1015 ton. Ubiegły rok to także kontynuacja podejmowanych przez polską spółkę prac na rzecz poprawy bezpieczeństwa i warunków produkcji w fabrykach dostawców, na które firma przeznaczyła kolejne 5,6 mln zł, a od początku podejmowanych w tym kierunku działań zainwestowała w ten obszar już blisko 35 mln zł. Działania w obszarze odpowiedzialnej produkcji to również kontynuacja programu Eco Aware Production, którym zostało objętych już 30 proc. fabryk w południowej Azji.
– Ostatnie lata to dla LPP okres wielu wyzwań, które niejednokrotnie stawiały nas w sytuacji wymagającej szybkich decyzji i strategicznych zmian w naszych planach rozwojowych. Tym co dla nas pozostaje niezmienne to nasze zobowiązania wobec ludzi i środowiska, które staramy się konsekwentnie realizować. Mając świadomość naszego wpływu na otoczenie, niezależnie od sytuacji rynkowej, nie pozostajemy obojętni zarówno wobec kwestii klimatycznych, jak i osób potrzebujących, a nasze zaangażowanie społeczne i prośrodowiskowe realizujemy na coraz większą skalę. Przyłączając się do nowych międzynarodowych inicjatyw, takich jak Canopy działającej na rzecz ochrony zasobów leśnych, czy Cotton made in Africa, uznanego na świecie standardu dla zrównoważonych upraw bawełny w Afryce, chcemy być aktywnym uczestnikiem działań mających na celu wypracowywanie najlepszych praktyk i standardów produkcji wspierających zrównoważony rozwój przemysłu tekstylnego
– podsumowuje Przemysław Lutkiewicz.
Pełna wersja raportu zintegrowanego LPP za rok obrotowy 2021/22 dostępna jest na stronie https://www.lppsa.com/zrownowazony-rozwoj.
>>> Przeczytaj również: Największym wyzwaniem jest nadążać za światem online” – mówi Rafał Gruszkiewicz, digital marketing & PR manager Reserved [WYWIAD]