Witajcie, nie będę pisał nic na temat mojego życia i tego, czy istnieje w mojej podświadomości jakiś drugi Marcin. Istnieje. Jest straszny. Koniec, kropka! Tym razem chce was jedynie zachęcić to tego, co znajdziecie w marcowym wydaniu “Lounge”.
Czytać jest co, a zagłębienie się w psychikę niektórych naszych felietonistów będzie wymagało nie lada ekwilibrystyki umysłowej, a przede wszystkim umiejętność czytania ze zrozumieniem. Dlatego polecam tekst Adriana Suszczyńskiego, gdzie jego „Lepsze Ja” potrzebuje dużo wysiłku, aby wydostać się na zewnątrz. Rafał Stanowski w swoim kulturalnym królestwie chce „być jak John Malkovich” i zabrać Was w podróż między tożsamościami. Dowiecie się, jaką drugą osobowość ma Monika Gąsiorek, redaktorka działu moda w tekście „Moje Alter ego” i że próżność też może być dobra. A kiedy już dotrzecie do końca, zmęczeni i głodni psychologiczną wędrówką miedzy stronami tej gazety, Ada Cybulska zaprosi Was na kulinarną wycieczkę po Madrycie.
Chcecie więcej?! Zapraszam do czytania marcowego wydania “Lounge Magazynu”.
Marcin Lewicki
Redaktor Naczelny