Zrobiło się nerwowo. Na facebookowym fan page’u FashionPhilosophy Fashion Week Poland pojawiały się relacje z przygotowań do startu czternastej edycji, w mediach z kolei nagłówki zwiastujące, że wydarzenie w ogóle się nie rozpocznie. Łódzki Tydzień Mody jednak się odbył. Niestety, w ciągu czterech festiwalowych dni zbyt wiele rzeczy nie szło zgodnie z planem. Impreza rozpoczęła się trzy godziny później niż planowano – gala otwarcia miała miejsce nie o 20:30, a po godz. 23. Opóźnienia wystąpiły zresztą nie tylko pierwszego dnia, ale też w dwa kolejne i nie tylko w przypadku pierwszych pokazów, ale też tych, które następowały po nich. Nieco zmieniona musiała zostać też kolejność prezentacji: w piątek pokaz Natashy Pavluchenko odbył się po, a nie przed pokazem Ewy Minge. Ponieważ wszystko ulegało opóźnieniu, publiczność oglądała próby pokazów.
Historia FashionPhilosophy Fashion Week Poland to czternaście edycji zrealizowanych w ciągu siedmiu lat. Przez ten czas do Łodzi zjeżdżali najróżniejsi projektanci. W ramach Out Ouf Schedule swoje projekty pokazywali młodzi, dobrze rokujący twórcy. To OFF-em zaczynali Jarosław Ewert, Kas Kryst, Herzlich Willkommen, Paulina Plizga, Rina Cossak, Jakub Pieczarkowski. Na wybiegach Designer Avenue oglądać można było kolekcje najważniejszych polskich kreatorów mody: Joanny Klimas, Łukasza Jemioła, duetu MMC, Michała Szulca, Bohoboco czy Ewy Minge.
FWP współpracowało z innymi tego typu imprezami zagranicznymi. Do Polski przyjeżdżali projektanci, którzy wcześniej pokazywali swoje kolekcje na lizbońskim czy lwowskim tygodniu mody, a polscy kreatorzy wyjeżdżali za granicę. Joanna Kędziorek zaprezentowała swoją kolekcję na Berlin Fashion Week, Łukasz Jemioł dwa razy pokazywał swoje projekty na Lisboa Fashion Week, tam też miał szansę zaprezentować się Michał Szulc.
Łódzkie święto mody urozmaicały wydarzenia towarzyszące. Na przestrzeni lat w czasie Fashion Week Poland odbywały się takie projekty, jak wystawa Polish Fotographers Now, przegląd artystycznych filmów o tematyce modowej Fashion Film Festival czy szkolenia i seminaria Let Them Know.
Pierwsza edycja FashionPhilosophy Fashion Week Poland odbyła się jesienią 2009 r. Według uczestników, organizacja pozostawiała wiele do życzenia, np. w kwestii punktualności. Publiczność była niewielka, zdarzało się, że widzów policzyć można było na palcach. Swoje kolekcje pokazywali nieznani twórcy. Znani projektanci podchodzili do projektu z dużym dystansem i większość początkowo w ogóle nie była zainteresowana przyjazdem do Łodzi.
Media nie kryły jednak podekscytowania – Polska wreszcie miała szansę zagościć w światowym kalendarzu tygodni mody. Fashion Week Poland szybko zaczął zdobywać nagrody. Tuż po rozpoczęciu projektu, redakcja magazynu „Elle” przyznała mu nagrodę Elle Style Awards 2009 w kategorii „Największe wydarzenie w modzie”. W tym samym roku czytelnicy “Gazety Wyborczej” i widzowie telewizji Toya nagrodzili wydarzenie tytułem „Łódź sukcesu”. Nieco później redakcja „Aktivist” nazwała Fashion Week „Eventem Roku 2010”, a samo miasto Łódź zostało przez „Twój Styl” wyróżnione nagrodą „Miasto Doskonałe 2010”. W komunikacie prasowym z maja 2010 r. można znaleźć informację, że akredytowano ponad dwustu dziennikarzy prasowych i telewizyjnych, a festiwal mody relacjonowało dwanaście stacji telewizyjnych.
Z czasem coraz więcej osób z branży przekonywało się do pomysłu Moda Forte. Zaczęto przymykać oczy na odległość od Warszawy i organizacyjne błędy, bo na takie wydarzenia długo czekano. Brakowało w Polsce imprezy, która regularnie, co sezon zrzeszałaby wszystkich pasjonatów mody i tworzyłaby pole działań biznesowych. Uwierzono, że FashionPhilosophy ma na to zadatki.
W Łodzi swoje kolekcje zaczęły pokazywać ważne nazwiska: Jemioł, Klimas, Paprocki i Brzozowski, Szulc, Maciejak. Z sezonu na sezon organizacja imprezy stawała się coraz lepsza, a na sam Fashion Week przyjeżdżało coraz więcej przedstawicieli mediów, nie tylko z Polski, ale i zagranicy. Specjalnie po to, by pojawić się na wydarzeniu, Warszawę opuszczały największe gwiazdy, nie tylko świata mody. Projekt Mody Forte rósł w siłę.
Czytaj dalej…
Niestety wszystko wygląda na to, że w Polsce może być tylko jedna “główna” impreza typu (high) fashion week, więc środowisko skorzystało z błędów już obecnych graczy na rynku, by posprzątać i dać prym innej imprezie. Konkurencja z Warszawą zawsze była widoczna.