W roku finansowym 2023 francuska grupa Interparfums, specjalizująca się w licencjonowanych zapachach, wypracowała sprzedaż na poziomie około 800 mln euro. To wzrost o 12–13 proc. w porównaniu z 2022 r. Grupa posiada licencje na perfumy takich marek jak Montblanc, Jimmy Choo, czy Lacoste.
Przeczytaj również: Toksyczne odpady od największych producentów odzieży spalane w fabrykach. Na liście znalazła się polska firma
Wyniki te są napędzane przez regiony takie jak Europa i Azja, a także Ameryka Północna. Wśród marek, zapachy Montblanc i Jimmy Choo osiągnęły sprzedaż na poziomie 210 mln euro. Oznacza to wzrost odpowiednio o 14 proc. i 16 proc. Sprzedaż zapachów marki Coach wzrosła o 17 proc. do 180 mln euro.
– Po bardzo szybkim wzroście w ostatnich latach, kiedy sprzedaż wzrosła z 500 mln euro do 800 mln euro, obecnie widzimy oznaki spowolnienia na niektórych rynkach. Niemniej jednak spodziewamy się wzrostu w wysokości od 10 proc. do 12 proc. w 2024 r., napędzanego w szczególności pierwszym rokiem działalności Lacoste Perfumes, marki, na której koncentrujemy wiele wysiłku i uwagi, ale także globalnym rynkiem zapachów, który choć mniej dynamiczny, wciąż jest pozytywny i znaczny – mówi Philippe Benacin, dyrektor generalny Interparfums.
Przeczytaj również: Nowe przeznaczenie dawnego hotelu Cracovia. Powstanie w nim muzeum
W grudniu 2022 roku firma Interparfums przejęła światową licencję zapachową marki modowej Lacoste, posiadaną wcześniej przez amerykańską grupę Coty. Ta piętnastoletnia umowa zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2024 r. Oczekuje się, że w pierwszym roku działalności pod marką Interparfums perfumy Lacoste wygenerują sprzedaż na poziomie od 50 do 60 milionów euro, zapewniając znaczący impuls do wzrostu.
Przeczytaj również: Sycące produkty, które pozwolą uniknąć podjadania w ciągu dnia
Zdjęcie główne: mat. prasowy