Łukasz Jemioł, jeden z czołowych polskich projektantów mody, wybrał święto kobiet na to, by zaprezentować swoją najnowszą kolekcję. Data była znacząca – pokaz składał się jedynie z damskich sylwetek.
Praska Drukarnia w Warszawie zmieniła się w wyjątkową przestrzeń. Eteryczna kolekcja podkreślona została grafikami, które falowały, odzwierciedlając przy tym ruch tkanin. Pokaz z kolei otworzył utwór znany ostatnio dzięki filmowi Call me by your name – Mystery of Love.
Pierwsze stylizacje, które pojawiły się na wybiegu oparte zostały na bieli przełamanej szarościami i beżem. Wśród nich znalazły się marynarki i spodnie z lnu, dzianinowe sukienki, jedwabne bluzki i spódnica z jedwabnej krepy.
>>> Przeczytaj również: KENZO x INGLOT: Jak wygląda praca przy największych pokazach mody?
Następnie projektant zaprezentował “piżamowe” looki. Udało mu się połączyć wyraziste wzory z efemerycznością tkanin. Z transparentnych, szyfonowych materiałów uszyto bluzko-tuniki i sukienki, a z powlekanej bawełny – szorty, spódnice, garnitury i trencze ozdobione lamówkami oraz rzędami guzików. Nie zabrakło też wakacyjnych kolorów. Najpierw wylały się błękity z akcentem zielonego, a w finale kropkę nad i postawił intensywny odcień żółtego.
Na szczególną uwagę zasługuje również plecionka w kolorach kolekcji wytkana dla Jemioła w fabryce we Francji. Nowością okazały się też akcesoria: torby z zamszowej skóry – w rozmiarze XXL lub mniejsze na długim pasku, chusty na szyję oraz gorsetowe pasy.
Partnerami wydarzenia byli: Cisowianka Perlage, Apart, Dr Irena Eris, Kazar, Kemon, NCLA, Veneziana, Linexim, Aperol, Cukiernia Sowa, Archidzieło, Gehwol, Nescafe Azera, Mercedes Benz Auto Idea.
OGLĄDAJ DALEJ