Artyści od zawsze inspirują się historią przy tworzeniu swoich dzieł. My postanowiliśmy przyjrzeć się ich wizji starożytnego Egiptu, jednego z najbardziej powielanych tematów w ostatnich latach.
Warto zacząć od FKA Twigs i jej teledysku do Two Weeks. Całe video składa się wyłącznie z jednego, stopniowo powiększanego ujęcia. Wokół artystki tańczą jej egipskie służki, jednak jej ubiór znacznie odbiega od tego preferowanego w Nilowej Krainie. Górna część ubioru to zdobiony złotem top utrzymany w beżowej kolorystyce, podobnie jak spódnica maxi. Na głowie wokalistki spoczywa natomiast czepiec, który bardzo kojarzy się z rosyjskim kokosznikiem, noszonym w XVI wieku.
Podobną inspirację wybrała sobie Katy Perry w teledysku do Dark Horse. Dodała do niej nietypowe postacie z mitologii egipskiej, takie jak bogini Bastet – bogini miłości, radości, muzyki, i tańca, utożsamiana z kotem i przedstawiana z jego głową, a także Horusa – boga nieba. Niebanalnym wyborem była także skryta w tle bogini Sechmet z głową lwa, która była kapłanką zemsty i wojny, a także umieszczony tam Anubis o głowie szakala, związany z życiem pozagrobowym. Do tego wszystkiego dołożony jest sarkofag pokazujący znak pokoju, z którego wyłania się Jucy J i… piramida zrobiona z biszkoptów. Na końcu teledysku ujawnia się bóg Sobek z głową krokodyla, by finalnie zamieniono go w torebkę. Symbol brutalności mody?
W teledysku do Remember the Time Michaela Jacksona, pierwsze co zobaczymy to koty. Faktem jest, że były czczone w Egipcie oraz łączone były z boginią Bastet oraz samym Ra. Trzy cechy kotów – męstwo, aktywność i siła – odpowiadały przymiotom idealnego faraona. Co ciekawe, jeśli w jakimś domu zmarł kot, rodzina na znak żałoby goliła sobie brwi i długo przeżywała bolesną stratę. Widać również małego lwa, symbol Sechemet, bogini wojny oraz zemsty oraz orła, kojarzonego z Horusem, bogiem nieba, z którym faraonowie się utożsamiali i którego imię przyjmowali. Na tronie siedzi kobieta w czepcu silnie przypominającym ten z popiersia Nefretete. Ozdobiony jest złocistym diademem królewskim z charakterystycznymi prostokątnymi segmentami w zielonkawych i rdzawych tonacjach. Z przodu diademu znajduje się ureusz, symbol władzy boskiej i królewskiej w postaci świętego węża. Elementem, który można zauważyć w teledysku są także peruki. Starożytny Egipt jest uznawany za kolebkę fryzjerstwa, głowy golono, a na sztucznych włosach noszono specjalne mydełko, które rozpuszczając się pod wpływem słońca, wydzielało piękny zapach.
Podobną inspirację wybrała Beyonce przy nagrywaniu teledysku do piosenki Sorry z najnowszego albumu Lemonade. W prosty sposób nawiązała do popiersia Nefretete, poprzez schowanie rąk za siebie. Do tego fryzura ułożona w charakterystyczny czepiec oraz złote kolczyki. To nietypowa inspiracja, zwłaszcza po tym, jak artystka dostała zakaz wstępu do piramid za spóźnienie się na ich zwiedzanie i za brak przeprosin.
Autor: Joanna Porayska