Dzięki akcji PETA do rezygnacji z używania moheru do produkcji odzieży zobowiązało się już ponad 280 marek. Organizacja przewiduje, że południowoafrykańskie fermy mogą stracić przez to porozumienie nawet 117 milionów dolarów.
Według przewidywań PETA porozumienie marek odzieżowych o zaprzestaniu używania moheru może przynieść afrykańskim fermom nawet 1,5 miliarda randów (117 milionów dolarów) straty. Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się od filmu opublikowanego przez PETA na początku tego roku. Materiał został nagrany w styczniu i lutym tego roku w kozich fermach w południowoafrykańskim regionie Karoo. Uwiecznieni na nim pracownicy brutalnie traktowali kozy – ciągnęli je za rogi, ranili podczas cięcia włosia i rzucali nimi o ziemię.
Bezpośrednio po publikacji filmu prawie 70 firm odzieżowych ogłosiło, że przestanie używać moheru w procesie produkcji. Do tej pory ich grono powiększyło się o ponad 200 marek. Wśród nich znalazły się: Grupa Inditex, H&M czy Esprit oraz znani projektanci, np. Diane von Furstenberg. W sierpniu do inicjatywy dołączył Ralph Lauren, który włączył w to działanie wszystkie swoje marki: Ralph Lauren Home, Polo Ralph Lauren, Chaps, Club Monaco i American Living.
https://instagram.com/p/BmcK1owhFz8/
Każda z marek ustaliła oddzielny termin rezygnacji. Grupa Inditex deklaruje, że moher zniknie z wieszaków jej sklepów wraz z zimową kolekcją w 2019 roku. W Esprit zakaz będzie obowiązywał od połowy 2019 roku.
>>> Przeczytaj również: Diane von Furstenberg rezygnuje z używania moheru
Organizacja Mohair South Africa, która reprezentuje tamtejszy przemysł moherowy twierdzi, że raport PETA został sfałszowany, a przedstawione na filmie sytuacje to wyolbrzymione ekstremalne przypadki. Kozy angorskie nie są w żaden sposób celowo krzywdzone, ponieważ są źródłem utrzymania rolnika – czytamy w oficjalnym oświadczeniu. To traktowanie zwierząt decyduje o dochodzie rolnika i zrównoważonym rozwoju gospodarstwa. Mohair South Africa bagatelizuje przewidywania PETA i odpowiada, że jest za wcześnie, by określać długoterminowe skutki wprowadzenia zakazu i szacować straty.
W RPA znajduje się ponad tysiąc gospodarstw zajmujących się hodowlą kóz na moher. Jest w nich zatrudnionych około 30 tysięcy pracowników. Południowa Afryka to dostawca połowy światowych zasobów moheru – są one eksportowane głównie do Azji i Europy. Pozycja tego kraju w przemyśle moherowym jest szczególna, ponieważ, w przeciwieństwie do hodowli w innych państwach, kozy angorskie z RPA dają wełnę przez cały rok. Dzięki temu afrykańscy hodowcy sprzedają swój surowiec w obu sezonach.