Im więcej kolorów tym lepiej? Latem na pewno! Obserwując propozycje największych gigantów tenisówek w ostatnich tygodniach śmiało można się pokusić o stwierdzenie, że buty próbują zaczarować nasz świat. Jak bardzo? Sprawdzamy to na Nike, Vans i Converse. Zapraszamy na nasze podsumowanie tygodnia w świecie sneakersów.
Nike
Nike powrócił w kosmicznym stylu, a to za sprawą trzech modeli, na które warto zwrócić uwagę. Pierwszym z nich jest Nike Hyperdunk 2015 „Think Pink”. Co prawda jednym ze znanych sentencji Karla Lagerfelda jest: „think pink but don’t wear it”, lecz dzięki interesującej konstrukcji jest to jeden z najlepszych modeli, jaki powstał w przeciągu ostatnich siedmiu dni. Hyperdunk 2015 „Think Pink” oprócz tytułowego różu ma podwyższoną podeszwę z tyłu oraz drobne akcenty czerni.
Tradycyjnie już nie mogło zabraknąć reedycji, któregoś z dawnych sneakersów. Nike postanowił ożywić Air Max2 CB „94” za pomocą kolorystyki utrzymanej w bieli i czerni. Dodatkiem do takiej spokojnej tonacji jest fiolet przemycony gdzieniegdzie na podeszwie czy języku. Trzeci model to Nike Air Presto „Island Blue” utrzymany w morskich barwach. Mamy tu trzy odcienie niebieskiego, które idealnie współgrają z bielą na logo, podeszwą czy też sznurówkami. Pewna wakacyjność jaka się przewija w tym motywie podkreślona została poprzez wprowadzenie dodatków po bokach imitujących morskie fale.
Vans & Converse
Ku wielkiemu zaskoczeniu firma ze Wschodniego Wybrzeża również postanowiła stworzyć trampki konkurujące z globalnymi liderami. Vans Vault OG Era LX Black Stripe/Mandarine Orange zaskakuje samym swoim wizerunkiem. Posiada mocny, mandarynkowy odcień pomarańczy. Jakby tego było mało na butach dominują dwa rodzaje wzorów – zebra na tyle oraz na przodzie i nosku. Drugim printem jest natomiast iluzjonistyczna szachownica na bocznej części podeszwy.
W kontrataku do Vansów stają Converse’y z nieco innym wyglądem. Ostatnim razem była mowa o unowocześnionych chuckach, teraz pora na inny model jakim jest Converse CT Shroud Hi Pack. Buty w kolorze bieli, czerni oraz pomarańczowej gliny są dodatkowo ukryte. Pierwsza ich część jest tradycyjnie wiązana, zaś druga … całkowicie zasuwana z przodu. Całość wygląda nieco tandetnie, a przy cenie 99 euro może się okazać nietrafioną fantazją projektantów marki.
Autor: Rafał Cała
jeżeli chodzi o Nike Hyperdunk to kolor jest nawiązaniem do walki z rakiem piersi w celu zwiększenia świadomości ludzi. Kolorystyka ta pojawia się systematycznie w koszykarskiej (damskiej) linii obuwia Nike od 2007. Od wewnętrznej strony można zobaczyć tzw Kay Yow ribbon który jest tam umieszczony w celu oddania hołdu trenerce o tym samym imieniu i nazwisku która nomen omen umarła na raka piersi.
natomiast AM2 CB34 to retro pro modelu Charlsa Barkleya z czasów gry dla Phoenix Suns, stąd to nawiązanie kolorystyczne.