Drivemebikini przedstawia pierwszą kolekcję zimową „Inverno”. Podążając za potrzebami swoich klientek, marka stworzyła linię basicowych produktów z bawełny organicznej i lnu. Wraz z zimową kolekcją, marka zdecydowała się wypuścić pierwszą linię ubrań sportowych. Inspiracją do sesji były lata 60. i 70. oraz ikona francuskiego stylu – Jane Birkin.
W najnowszej kolekcji znajdziemy bluzy i spodnie oversize ze zmiękczanej bawełny, longsleevy z prążkowanej (także organicznej) bawełny, jak i lniany cienki sweter. Całość uzupełniają grube czapki oraz błękitny zestaw „domowy” z dzianiny swetrowej. Głównym celem marki było stworzenie linii, która otula, ogrzewa i daje komfort. Wszystkie elementy zostały utrzymane w neutralnej palecie barw.
Kampania przedstawiająca kolekcję „Inverno” została uchwycona w obiektywie Tymka Mac. Sesja nawiązuje klimatem do lat 60-70, czyli okresu popularności Jane Birkin, która niezmiennie jest największą inspiracją i ikoną marki. Jane Birkin to jednak nie tylko ikona stylu wg marki. Aktorka uosabia w sobie siłę, naturalność i wolność, czyli cechy dziewczyny Drivemebikini.
W najnowszej kolekcji debiutuje również mini-drop sportowy „Active physique”. Marka, znana dotychczas z kostiumów kąpielowych, podstanowiła ruszyć z kolekcją sportową dopiero teraz – ze względu na długie poszukiwania odpowiedniej jakości materiałów. Za cel postawiła sobie te z recyclingu, które jednocześnie staną się drugą skórą podczas ćwiczeń. Marka proponuje proste, minimalistyczne sportowe zestawy, które urozmaica ciekawa faktura materiału oraz wyjątkowa wygoda użytkowania – ubrania są praktycznie niewyczuwalne na ciele. Ponieważ sama jestem fanką jogi, wygoda była kluczowa – podkreśla założycielka marki, Zosia Krasuska.
