Na warszawskim rynku od miesięcy nie obserwowaliśmy żadnego debiutu. Tę posuchę przerwie Dr Irena Eris, której zapisy na akcje ruszyły dzisiaj. W ofercie znajduje się 11 mln nowych akcji i 1,5 mln akcji istniejących.
Dr Irena Eris na giełdzie: szczegóły dla inwestorów
Zgodnie z informacjami opublikowanymi w konspekcie, Dr Irena Eris planuje ze sprzedaży nowych akcji pozyskać do 140 mln PLN. Maksymalną cenę za papier ustalono na poziomie 12,8 PLN. W ręce inwestorów indywidualnych trafić ma do 10 proc. oferowanych akcji, pozostałe 90 proc. przeznaczonych jest dla instytucji.
– Dajemy inwestorom możliwość zainwestowania w dynamicznie rozwijającą się w Polsce i zagranicą spółkę rodzinną z sektora produktów kosmetycznych, nielicznie reprezentowanego do tej pory na GPW – powiedział Paweł Orfinger, prezes zarządu Dr Irena Eris.
Inwestorzy indywidualni mogą składać zapisy na akcje spółki od dzisiaj do 27 czerwca (ostatniego dnia do godz. 11:59). Pojedynczy zapis nie może być mniejszy od 100 oraz większy niż 200 tys. akcji. Po IPO, czyli pierwszym publicznym zaoferowaniu nabycia papierów wartościowych, w wolnym obrocie będzie maksymalnie 21,69 proc. walorów.
Po przeprowadzeniu emisji nowych akcji, uwzględniając ich cenę zawartą w konspekcie, wartość spółki wyniesie około 600 mln PLN.
Lokowanie pozyskanych środków
W kuluarach można usłyszeć o zainteresowaniu Dr Irena Eris rozbudową działalności hotelarskiej. Nie może to dziwić. W ubiegłym roku ponad jedna piąta przychodów spółki pochodziła z tego segmentu. Wydaje się jednak, że w pierwszej chwili fundusze zostaną zainwestowane inaczej.
Zgodnie z treścią konspektu, z pozyskanych środków od 70 mln PLN do 120 mln PLN Dr Irena Eris zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zakupu jednego lub większej liczby podmiotów (na przykład marek kosmetycznych) działających w Polsce lub zagranicą. W szczególności spółka zainteresowana jest firmami prosperującymi na rynkach europejskich.
To jednak niejedyny plan wykorzystania pieniędzy ze sprzedaży akcji. Założona przed ponad czterdziestu laty spółka myśli również o zainwestowaniu od 30 mln PLN do 80 mln PLN na rozwój swojej działalności na rynkach zagranicznych, na których jest już obecna. Przede wszystkim w Ameryce Północne, ale również w Europie Zachodniej, a także w Arabii Saudyjskiej oraz Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Co z tym hotelarstwem ?
Czy to oznacza, że Dr Irena Eris chce zahamować swoje hotelarskie aspiracje? Niekoniecznie. Spółka, która w swoim portfelu posiada luksusowe ośrodki w Krynicy-Zdrój, Wzgórzach Dylewskich oraz w Polanicy Zdrój, myśli o rozwinięciu tego segmentu działalności biznesowej. Nie jest to jednak takie proste…
Pomysły są dwa. Pierwszy to rozbudowa pięciogwiazdkowego hotelu w Polanicy Zdrój. Ma ona zostać zrealizowana w ciągu najbliższych kilku lat. Obecnie na przeszkodzie stoją względy formalne, niezbędna jest uzyskanie odpowiednich zgód. Wydaje się jednak, że w tym przypadku to tylko kwestia czasu, a odpowiednie dokumenty zostaną podpisane.
Drugim jest budowa hotelu w Świnoujściu. O tym pomyśle słyszymy już od dawna, jednak wciąż bez konkretów. Pewne jest, że właściciele spółki dostrzegają rosnący popyt na usługi hotelarskie premium w Polsce. I choć taki obiekt nad morzem ma ogromny potencjał biznesowy, to najprawdopodobniej nie jest on po drodze władzom samorządowym. Od siedmiu lat nie rozpatrzyli oni wniosku spółki o zmianę miejskiego planu zabudowy przestrzeni.
Dr Irena Eris: dane finansowe spółki
Skonsolidowane przychody Dr Irena Eris wyniosły w 2022 roku 340,2 mln PLN (+14,3 proc. niż rok wcześniej). W tym czasie spółka odnotowała blisko 55 mln PLN zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację. W prospekcie Dr Irena Eris podaje, że jej celem strategicznym na 2025 rok ma być wzrost sprzedaży do 500 mln PLN.
Czy to najlepszy moment na IPO ?
Z pewnością nie jest to zły czas na debiuty. Zazwyczaj obserwujemy je w czasie wzrostów giełdowych. A jak można zauważyć od dołka z października 2022 roku indeks WIG20 urósł o ponad 50 proc.
Przykładami podmiotów, które w ostatnich kilku latach zadebiutowały w czasie hossy są między innymi Dino, Allegro, Pepco, czy STS Holdings. Czas na Dr Irena Eris. Z niecierpliwością czekamy na to, jak spółka tak mocno związana z branżą fashion radzić sobie będzie na warszawskiej giełdzie.
Zdjęcie główne: Dr Irena Eris, mat. prasowe
Przeczytaj również: Dr Irena Eris – królowa polskich kosmetyków