Hood by Air to jedna z tych marek, które szturmem wdzierają się na rynek dóbr luksusowych. Brand swój sukces zawdzięcza przede wszystkim temu, że Shayne Olivier projektuje z myślą o przyszłości, zacierając granicę między kobiecością a męskością. Wydawać by się mogło, że ta kontrowersyjna marka nie ma już czym zaskoczyć – do momentu, w którym ogłosili, że robią sobie tymczasową przerwę ze skutkiem natychmiastowym.
Hood by Air nikt nie mógł zatrzymać – fantastyczne pokazy, niewyczerpane pomysły na kolekcje, rzesza oddanych fanów – wśród nich Rihanna i A$AP Rocky. Co więcej, jeszcze ponad miesiąc temu Hood by Air ogłosiło swoją współpracę nad kapsułową kolekcją dla Helmuta Langa. Gdy wszystko nabierało rozpędu, projektanci zdecydowali się powiedzieć “stop”.
Współzałożyciele Shayne Oliver i Leilah Weinraub od teraz skupiają się na swoich bieżących projektach. Weinraub rozwija obecnie swoją karierę filmową i reżyserską wraz z nadchodzącym projektem “SHAKEDOWN”, który zaprezentuje w maju w Whitney Biennale. Oliver poświęci się w najbliższej przyszłości swym obowiązkom w Helmut Lang – można przeczytać w oświadczeniu skierowanym do prasy.
Nie oznacza to, że marka znika na zawsze. Jak zapewniają założyciele – brand ma się dobrze i wciąż istnieje, jednak na nową kolekcję przyjdzie trochę poczekać. Czy wrócą jeszcze silniejsi i jeszcze bardziej oryginalni? Czas pokaże.
Autor: Kaśka Michalak
