Pomimo nieustających wiadomości napływających z Chin o spowolnieniu tego rynku, dostaliśmy zaskakującą informację: e-commerce w Chinach rośnie w siłę.
Według raportu przygotowanego przez China E-commerce Research Center (CECRC) w pierwszej połowie 2015 roku transakcje internetowe zwiększyły się o 30,4% do 7,63 tryliona juanów lub 1,3 miliarda dolarów. Analitycy CECRC zwracają uwagę na sprzedaż mobilną, która zdecydowanie przyczyniła się do takiego dużego skoku w liczbach.
Sprzedaż internetowa business-to-consumer i consumer-to-consumer zanotowała największy wzrost o 48,7% do 1,61 tryliona juanów, (252 miliona dolarów). To oznacza, że 11,4% wszystkich transakcji w Chinach pochodzi właśnie z e-commerce’u.
Wiele mówi się o otworzeniu granic w handlu internetowym pomiędzy Chinami, a innymi rynkami. Coraz więcej portów wprowadza strefy wolnego handlu, jak na przykład Szanghaj, który umożliwia szybszą wymianę dóbr. Transakcje między państwami stanowią 2 tryliony juanów ($314 milionów), to o prawie 43% więcej niż przed rokiem.
Od stycznia do czerwca 417 milionów Chińczyków dokonało zakupów internetowych. W 2014 roku ta liczba sięgała 350 milionów, pisze CECRC.
Jak tu nie mówić o gigantycznym rynku z jeszcze większą siła nabywczą.
Autor: Urszula Wiszowata