Jeszcze niedawno noszenie ubrań do fitnessu na co dzień było uznawane za modowe faux-pas. Nagłówki gazet o modzie grzmiały: legginsy to nie spodnie! Dziś już nikogo nie dziwi widok osoby w kolorowych legginsach, spacerującej z psem po parku czy spędzającej czas z przyjaciółmi w kawiarni podczas niedzielnego brunchu. Marki produkujące odzież sportową mają zatem ogromne pole do popisu, bowiem styl nazywany athleisure na dobre zagościł w słowniku współczesnej mody – sznyt.pl
[button color=”” size=”large” type=”” target=”_blank” link=”https://sznyt.pl/2019/02/19/athleisure-odkrywamy-tajniki-najwygodniejszego-stylu-ostatnich-sezonow/”]CZYTAJ WIĘCEJ[/button]