Miroslava Duma poinformowała niedawno, że sprzedała swoją platformę Buro 24/7, którą założyła i wprowadziła na rynek w 2011 roku razem z Firą Chilievą.
Buro 24/7 powstało w Rosji, a następnie sukcesywnie pojawiało się w innych państwach. W sumie platforma rozrosła się do jedenastu międzynarodowych edycji. W nich wszystkich pracuje obecnie 130 ludzi. Na swoim Instagramie Duma poinformowała, że już ponad rok temu wycofała się z działalności operacyjnej portalu i ostatni etap związany ze sprzedażą był częścią planu strategicznego, a teraz wydaje się naturalnym krokiem. Jestem przekonana, że zostawiam firmę w najbardziej kompetentnych rękach moich partnerów i globalnego zespołu Buro 24/7 – dodała zapewniając, że teraz odda się innym, nowym projektom.
https://www.instagram.com/p/Bgqw-RYh8op/?taken-by=miraduma
Należy wspomnieć, że Buro 24/7 odnotowało spadek sprzedaży reklam w ciągu ostatnich kilku miesięcy w wyniku obraźliwych komentarzy rosyjskiej redaktorki, która w styczniu opublikowała zdjęcie kwiatów i kartki od Ulyany Sergeenko. Na kartce było napisane “To my Ni ** as in Paris”. Zdjęciem tym rosyjska influencerka sprowokowała dyskusję na temat jej rasistowskiego zachowania. Świat szybko obiegły też inne informacje na temat jej komentarzy, które szybko uznano za transfobiczne i homofobiczne. Duma próbowała się z nich tłumaczyć, ale krytyka była silna, a w dyskusję zaangażowało się również sporo wpływowych osób z branży.