Włoski dom mody zaskakuje z kolekcji na kolekcję, tym razem nikt się jednak nie spodziewał aż takiej zmiany. Kultowe Valentino zostaje skrócone do zaledwie czterech liter VLNT.
Przesłanki o zmianie logo można było dostrzec już w maju, jednak wszyscy myśleli, że to chwilowa zachcianka, tymczasowy redesign. Co ciekawe, logo wcale nie jest zupełnie nowe. Samo wyrzucenie samogłosek jest popularnym zabiegiem i częściowo używa go między innymi nasze polskie MISBHV. Nowe logo Valentino nawiązuje zatem do starego – tego z lat 80. i 90.
Dyrektor artystyczny Valentino – Pierpaolo Piccioli wyraźnie stawia nacisk na sportowego ducha minionej epoki. W najnowszej kolekcji znaleźć możemy baseballówki, t-shirty, sneakersy, stroje do fitnessu, a także akcesoria do ćwiczeń, takie jak maty do jogi.
https://www.instagram.com/p/BaRuxrMBndk/?taken-by=maisonvalentino
Zmiana na plus?
Autor: Joanna Porayska