O marce Erdem było ostatnio głośno, a to za sprawą ogłoszenia przez H&M informacji o tym, że to właśnie ta ekskluzywna firma zaproszona została do współpracy przy nowej kolekcji. Przypomnijmy, że co roku jeden ze znanych domów mody wypuszcza serię ubrań powstałych specjalnie dla tej sieciówki. Każda kolaboracja cieszy się ogromnym sukcesem, przynosi zyski i tłumy czekające przy kasach.
Z H&M współpracowały już takie nazwiska jak między innymi: Karl Lagerfeld, Sonia Rykiel, Jimmy Choo czy Stella McCartney. W tym roku do tego grona dołączy Erdem Moralioglu. Z tej okazji chcemy przybliżyć Wam sylwetkę projektanta oraz estetykę, w której utrzymane są jego projekty, abyście mogli wiedzieć, czego spodziewać się już tej jesieni.
Pochodzenie
Nazwisko projektanta brzmi egzotycznie, ponieważ Erdem Moralioglu ma brytyjsko-tureckie korzenie. Artysta urodził się w Montrealu, w Kanadzie, w 1977 roku, a jego rodzicami są Turek oraz Brytyjka. Erdem ma siostrę bliźniaczkę Sarę, która jest jego największą muzą.
>>>Czytaj również: Coca Cola x Yeah Bunny – współpraca roku?
Modny od najmłodszych lat
Erdem już jako dziecko wiedział, że chce zostać projektantem. W wieku siedmiu lat stworzył pierwsze kreacje, a jego klientkami były wówczas lalki Barbie jego siostry. Ponadto, jak sam przyznaje, do ubioru przywiązywał uwagę od najmłodszych lat. Już jako przedszkolak starannie dobierał kolory, które nosił, a jako sześciolatek przez cały rok nosił na sobie jedynie ubrania w kolorze niebieskim.
Ścieżka zawodowa
Pierwsze doświadczenie zawodowe zdobywał w Toronto, na Ryerson University. Po ukończeniu szkoły przeprowadził się do Londynu, by tym razem studiować na Royal College of Art. Projektant odbył też staż u Vivienne Westwood. Po ukończeniu prestiżowej, londyńskiej uczelni pracował u Diane von Furstenberg w Nowym Jorku, by po dwóch latach zrezygnować z posady i wrócić do Wielkiej Brytanii.
Marka ERDEM
Po powrocie do Londynu postanowił założyć własną markę, która rozpoczęła swoją działalność w 2005 roku. Estetyka domu mody to przede wszystkim kobiece fasony, romantyczne kwiaty, dziewczęce wzory i hafty. Erdem tworzy dla elit, jest ulubieńcem gwiazd Hollywood, które chętnie pokazują się w jego efektownych kreacjach na czerwonym dywanie.
Sławne klientki
Do jego klientek zaliczają się najgorętsze nazwiska. W jego projektach mogliśmy podziwiać Emmę Watson, Sarę Jessicę Parker, Alexę Chung, Keirę Knightley, Nicole Kidman czy Cate Blanchett. Erdem doceniany jest również w kraju, w którym założył markę, ponieważ jego kreacje noszą tu księżna Kate czy dziewczyna księcia Harry’ego – Meghan Markle.
Słabość do antyków
Czterdziestolatek jest fanem antyków oraz ubrań vintage. Od taty pochodzącego z Turcji dostał kolekcję krawatów z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, które do dziś wykorzystuje w swoich stylizacjach.
>>>Czytaj również: Saint Laurent w pół roku nauczy Cię projektowania, rozwoju i biznesu
Wyzwanie dla dwóch stron
Ta współpraca jest wyzwaniem zarówno dla projektanta, jak i H&M-u. Dotychczas Erdema nie pociągało projektowanie dla mas, poza tym zawsze tworzył jedynie dla kobiet, podczas gdy przy tej kolaboracji będzie musiał zaprojektować także garderobę dla panów. Z drugiej strony to sieciówka wiele zaryzykowała, ponieważ Erdem nie jest tak popularny jak poprzednie marki, z którymi pracował H&M. Po sukcesie związanym z kolaboracją z Balmain, marką kojarzoną z celebrytkami oraz z Olivierem Rousteingiem, dyrektorem kreatywnym, który może pochwalić się potężnymi wynikami w social mediach, wybór projektanta, który nie zalicza się do gwiazd błyszczących na Instagramie jest zaskakująca.
Może to jednak celowa strategia obrana przez szwedzką sieciówkę? W końcu to, co niedostępne i tajemnicze staje się najbardziej kuszące i luksusowe.
Autor: Tatiana Zawrzykraj