noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Burberry w pigułce. Podsumowujemy sprzedaż i ostatnie działania marki

REKLAMA
noSlotData

Marki premium na świecie walczą ze stagnacją w sprzedaży i choć wiadomości o Brexicie pomogły Burberry to i tak inwestorzy nie byli pocieszeni wynikami. A co jeszcze dzieje się w świecie angielskiej kraty?

W ubiegłym sezonie klienci byli najbardziej zainteresowani torebkami, płaszczami i ponczo Burberry. Większość towaru jest jednak sprzedawana za granicą, a spowolnienie gospodarcze w USA i w Azji skutecznie daje o sobie znać. Sprzedaż ogólna w pierwszym półroczu spadła o 4% do 1,16 miliarda funtów, sprzedaż hurtowa o 14% do 287 milionów, a sprzedaż licencjonowana o 54% do 13 milionów. Ostrożni kupcy wyraźnie sygnalizują nadchodzące trudne czasy dla marek premium, a inwestorzy dają znać o słabnącym zaufaniu do Burberry. W dniu ogłoszenia wyników sprzedażowych cena akcji spadła o 7.7% do 13, 96 funtów za akcję.

Burberry zyskuje na Brexicie

Dobre wiadomości napływają z rodzinnego kraju marki, którą jest Wielka Brytania. Okazuje się, że Burberry jako nieliczna marka skorzystała na Brexicie. Osłabiony funt sprawił, że Wielka Brytania przeżywa prawdziwy turystyczny boom, a firma odnotowała 30% wzrost sprzedaży w londyńskich butikach. Czy sytuacja może zmusić markę do podniesienia cen? Carol Fairweather, nowa prezes ds.finansów, zaprzecza tym doniesieniom: nie będziemy zmieniać cen za każdym razem, kiedy mamy do czynienia z wahaniem walut. Jednak bacznie przyglądamy się sytuacji – dodała. Przypomnijmy, że w lipcu po tym, jak Burberry odnotowało dwucyfrowe spadki sprzedaży, postanowiono powierzyć losy firmy nowej osobie i podzielić obowiązki. Christopher Bailey, który piastował rolę CEO przez kilka lat został odwołany z funkcji prezesa. Specjalnie dla niego utworzono stanowisko prezydenta, w praktyce jednak oznaczało to, że Bailey powinien bardziej skoncentrować się na byciu dyrektorem kreatywnym marki niż zarządzać firmą.

Nie będzie fabryki w Leeds

Burberry jest jednak zmuszone do zawieszenia planów o budowie fabryki w Leeds – inwestycji wartej 50 miliona funtów. Nadal jesteśmy przekonani o słuszności naszej decyzji, ale musimy wziąć pod uwagę okoliczności ekonomiczno-polityczne i wstrzymać się z decyzją – powiedziała Fairweather. Przypomnijmy, że Burberry planowało przenieść produkcję swoich rzeczy z powrotem do Wielkiej Brytanii. Fabryka miła ruszyć już w 2018 roku.

See now, buy now udało się

Marka Burberry słynie z innowacyjnych działań marketingowych i niejednokrotnie jako pierwsza wprowadzała nowe rozwiązania dla rynku. W ubiegłym miesiącu mieliśmy okazję przekonać się o kolejnej nowince marki, czyli see now, buy now co oznacza możliwość kupienia kolekcji w butiku i w sieci chwilę przed lub w momencie zobaczenia jej na wybiegu. Zainteresowanie kolekcją wzbudziło ogromny entuzjazm wśród klientów i fanów marki: sklep internetowy odwiedziło 4 miliony osób, a butik stacjonarny 20 tys osób. Według Fairweather, największym powodzeniem cieszyła się torebka Bridle, która przeszła mały makeover klasycznego printu Burberry.

Kolekcja winyli Eltona Johna dla Burberry, Fot. Burberry
Kolekcja winyli Eltona Johna dla Burberry, Fot. Burberry

Burberry x Elton John

To nie koniec niespodzianek. W środę po południu marka ogłosiła wyjątkową kolaborację z Eltonem Johnem. Sześć klasycznych, winylowych albumów artysty zostanie sprzedane w nakładzie 800 płyt w wybranych butikach marki na całym świecie. To nie jest pierwsza kolaboracja Burberry z Eltonem Johnem. W 2015 roku twarz piosenkarza pojawiła się w kampanii marki co jest wynikiem między innymi zażyłej przyjaźni Christophera Baileya z artystą. Burberry zawsze jest blisko muzyki, a współpraca z angielską gwiazdą wydaje się być trafionym strzałem.

Coach i Burberry razem?

Przez kilka dni świat mody żył wiadomością o potencjalnym połączeniu Burberry z marką Coach. Od plotki rozpowszechnionej przez magazyn “Stifel” zawrzało, ale czy słusznie? Spółki modowe rzadko kiedy udają się – zbyt dużo przerośniętego ego, a za mało miejsca na kompromis. To małżeństwo dwóch brandów Burberry i Coacha nie wróży świetlanej przyszłości. Jak ocenia Luca Solca z BNP Baribas dla magazynu “Forbes” – korzystny kurs funta to trochę za mało na udany związek. Burberry w końcu zaprzeczyło jakimkolwiek transakcjom.

Autor: Urszula Wiszowata

REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Newsletter

FASHION BIZNES