Snapchat to aplikacja, która szturmem zdobyła serca gigantycznej liczby ludzi z całego świata. Ostatnio jednak wyszły na jaw ich, nie do końca, uczciwe działania.
Jedną z najpopularniejszych funkcji Snapchata są filtry-maski, które pozwalają nałożyć na naszą twarz zabawne efekty, jak np. ekstrawagancki makijaż czy wąsy. Kilka dni temu strona internetowa Theringer.com oskarżyła aplikację o wykorzystanie pewnych elementów tychże masek od artystów, takich jak np. makijażyści pokazujący swoje prace na YouTube, bez wcześniejszego skontaktowania się z nimi.
Rzecznik Snapchata zareagował natychmiast, wydając oświadczenie, w którym przeprosił za zaistniałą sytuację i zapewnił, że firma nie pochwala kopiowania prac innych artystów. Aplikacja ma wprowadzić zmiany, jednak nie wiadomo czy pracownicy Snapchata, którzy przekroczyli cienką linię między inspiracją a kradzieżą, zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.
Autor: Kasia Michalik