noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Moda polska a sprawa internetu

REKLAMA
noSlotData

Sklep internetowy czy showroom? Moda polska rozwija się w olbrzymim tempie. Z małych pracowni krawieckich i warsztatów wyszła na ulicę.  A to dobry kierunek. Tak przynajmniej twierdziła Coco Chanel.

To nieprawdopodobne, jak moda polska rozwinęła się w ciągu ostatnich kilku lat. To już nie tylko kilku wiodących projektantów, których pełno w mediach. Dziś moda polska to również kilkaset młodych twórców z całej Polski, szukających swoich niszy i dostarczających jakościowych produktów, w których pomysłowość i styl zaskakuje, ale co najważniejsze znajduje zwolenników. Jak twierdzi wiele modowych autorytetów polski rynek jest w arcyciekawym momencie. Kilkadziesiąt lat szarości i zwykłości komunizmu obudziło olbrzymią naturalną potrzebę kreowania. W polskich twórcach modowych ten głód właśnie zaczął się uzewnętrzniać, czego jesteśmy świadkami i beneficjentami. Z pomocą przyszedł też internet, który wyraźnie przyczynił się do modowego boomu.

Portale i showroomy

W sklepach internetowych kupuje niemal tyle samo Polaków, co w galeriach handlowych. – Internet skrócił dystans między odbiorcą końcowym a projektantem. Dzięki sklepom internetowym mamy możliwość znaleźć niepowtarzalną kreację, dobrać dodatki. Jednocześnie projektant, by wystartować z pierwszą kolekcją nie ponosi gigantycznych kosztów – twierdzi Anna Kosma, projectmanager w warszawskiej firmie oraz klientka sklepów internetowych, gdzie sprzedają projektanci. Do jej ulubionych należy monstrami.pl, polscyprojektanci.pl. Twierdzi, ze jedynym mankamentem jest brak możliwości przymierzenia. Dlatego też często następnym etapem rozwoju marki dla młodych projektantów jest uruchomienie własnego showroomu lub też włączenie swoich kolekcji do tzw. projektanckich multibrandów. – Dzięki temu klienci mogą dotknąć, przymierzyć, dopasować – tłumaczy Anna.

Imprezy i targi

Olbrzymim powodzeniem wśród polskich projektantów i ich klientów cieszą się imprezy mody autorskiej. Hush Warsaw, Warsaw Fashion Street, Warsaw Fashion Weekend czy Łódź Fashion Week przyciągają nie tylko pokazami. Przede wszystkim wydarzenia te stwarzają możliwość dotarcia bezpośrednio do grupy docelowej, która nie jest olbrzymia. Odbiorcami mody autorskiej są miłośnicy niepowtarzalnych projektów, doceniający znaczenie dobrego jakościowego outfitu, to osoby, które nie chcą kupować w sieciówkach. Mają dochody na dobrym, wysokim poziomie, ale nie najwyższym. Dlatego też oferta dla nich musi być dosłownie skrojona na miarę: ich gustów i możliwości finansowych. Ta grupa nie jest zbyt szeroka, ale na tyle obiecująco się powiększa, że projektantom opłaca się produkcja, a wystawiane na modowych eventach kolekcje rozchodzą się jak przysłowiowe ciepłe bułeczki.

Dużym zainteresowaniem cieszy się również zebranie stałego portfolio butików projektanckich przez MODO, centrum handlowe w Warszawie.

Wielka szansa

Zainteresowanie modą się zwiększa, tak jak rośnie świadomość znaczenia własnego wyglądu. Coraz częściej chcemy poprzez modę wyrazić własny styl i osobowość. Modą interesują się już nie tylko kobiety. Również panowie chcą wyglądać dobrze. Nie bez znaczenia dla modnych rodziców jest również wygląd dziecka. Polacy się bogacą – rośnie średni dochód, PKB i wszelkie wskaźniki. To wszystko razem stwarza niepowtarzalną szansę rozwoju mody polskiej właśnie teraz.

Advertorial

REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tagi
REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Newsletter

FASHION BIZNES