Adidas i Puma to firmy konkurujące ze sobą już od końca lat 40., kiedy to bracia Dassler (Adi i Rudi) zdecydowali się zakończyć wspólną działalność i stworzyć dwie niezależne marki.
Obie pracowały z niemiecką firmą chemiczną BASF nad poliuretanową pianką, stworzoną z miękkich, sprężystych, a jednocześnie niezwykle lekkich materiałów, idealnych do wykorzystania w butach do biegania. Mimo zaangażowania obu marek w proces tworzenia, BASF w 2011 roku podpisał z Adidasem umowę na wyłączność w wykorzystaniu technologii, co pozwoliło na stworzenie w 2013 roku linii Boost. Buty z kolekcji szybko zyskały popularność i w samym 2015 roku sprzedało się ich ponad 10 milionów. Puma chcąc również skorzystać z technologii, nad którą bądź co bądź przez pewien czas pracowała, podpisała kontrakt z amerykańskim wykonawcą, co zaowocowało linią NGRY zaprezentowaną po raz pierwszy dwa lata temu.
Adidas pozwał Pumę, chcąc zatrzymać sprzedaż butów z serii NGRY, ale niemiecki sąd, ku zaskoczeniu giganta, orzekł na korzyść mniejszej firmy. Puma zadowolona z wyroku zapowiedziała jeszcze szerszą promocję produktów NGRY, natomiast przedstawiciele Adidasa nie zamierzają odpuścić tak łatwo. Warto w tym miejscu przypomnieć, że sprawa o wykorzystanie technologii BASF przez Adidasa, wytoczona z powództwa Pumy, wciąż jest w toku.
Autor: Kasia Michalik