W oscarowy wieczór w Los Angeles panowała specyficzna atmosfera. Niemalże na każdym rogu w mieście odbyło się jakieś przyjęcie z okazji rozdania nagród Akademii Filmowej. Beverly Hills jest wręcz kolebką imprez, to właśnie tam odbywają się między innymi przedoscarowe obiady: The Montage, CAA impreza w domu Bryana Lourda, The Night Before Party w Raleigh Studios.
Giorgio Armani nie pozostaje obojętny. Wraz ze swoją siostrzenicą Robertą Armani, w swoim flagowym butiku na Rodeo Drive, tuż przed rozdaniem nagród wyprawił przyjęcie na cześć Leonarda DiCaprio i filmu, w którym zagrał. „Dziękuję” było najczęściej słyszanym słowem padającym z ust Leo po tym, jak każdy z gości gratulował mu niezwykle udanej roli w filmie. Na przyjęciu pojawiła się Cate Blanchet i nagrodzona już Oscarem Anne Hathaway. Wśród zaproszonych gości znaleźli się również: Ray Liotta, Tobey Maguire, Christoph Waltz, Lewis Hamilton, Tim Robbins i Naomi Campbell.
Wszystkie rokowania okazały się prawdą, bo Leo w końcu odebrał Oscara za najlepszą rolę męską w filmie Zjawa. Gratulujemy!
Autor: Urszula Wiszowata