Książki z modą w roli głównej są nie tylko świetną rozrywką, ale i źródłem informacji oraz wielu inspiracji. Rok 2015 obfitował w godne zainteresowania publikacje, napisane zarówno przez rodzimych, jak i zagranicznych autorów. Jeśli któraś z pozycji nie znalazła się jeszcze w Waszej biblioteczce – najwyższy czas to nadrobić!
Garance Dore, Love, Style, Life
Bestseller na całym świecie, również w Polsce. Książka, której autorką jest blogerka i ilustratorka Garance Dore, to propozycja dla tych, dla których ogromne ilości czasu spędzonego z nosem w książce nie mają najmniejszego znaczenia. (Spoiler alert: Love, Style, Life naprawdę wciąga na długie godziny!). Garance, to przede wszystkim kumpela, która opierając się głównie na swoich doświadczeniach, podpowiada m.in. jak się ubrać, czego unikać oraz jak raz na zawsze znaleźć swój styl. Wdzięczna i zabawna, zadziorna i merytoryczna. Taka właśnie jest pozycja Love, Style, Life, która idealnie odzwierciedla charakter samej autorki.
Andre Leon Talley, Oscar de la Renta: His legendary world of style
Sam fakt, że autorem książki jest Andre Leon Talley, legendarny redaktor „Vogue’a” i jednocześnie uznana osobistość w świecie mody, powinien zadziałać na wyobraźnię. Zwłaszcza, że książka zachwyca już od samej okładki, na której przedstawiono sukienkę, w której w 2014 pojawiła się Taylor Swift na nowojorskiej gali MET. Jak można się domyślać, wnętrze jest jeszcze bardziej interesujące, zachwycające i, co najważniejsze, inspirujące.
Andrew Bolton, Harold Koda, Homay King, Mei Mei Rado, Wong Kar-wai, China through the looking glass
To idealna pozycja nie tylko dla miłośników corocznych gal MET, ale również dla estetów i fascynatów sztuki. Książka ta jest bowiem kolekcją przepięknych projektów autorstwa takich mistrzów jak Alexander McQueena czy Christian Dior. Uwaga! Posiadanie zbiorów kreacji dostępnych tylko w Nowym Jorku, może skończyć się utratą tchu, wywołanego nagromadzeniem piękna w jednym miejscu.
Jerzy Antkowiak, Agnieszka L. Janas, Antkowiak. Niegrzeczny chłopiec polskiej mody
Historia człowieka, który wpłynął na modę w Polsce (i Modę Polską) w czasach szarego PRL-u. Pełen fantazji i energii artysta, wspomina nie tylko swoją pracę, ale i ludzi, którzy go otaczali. Zabiera czytelnika za kulisy pokazów mody i opowiada o zagranicznych wojażach. Nie tylko zresztą on, bo w książce pojawiają się wspominki m.in. jego syna Kajetana, modelki Małgorzaty Niemen czy projektanta Tomasza Ossolińskiego.
Donna Karan, My Journey
Od licealistki z Long Island do królowej przemysłu modowego. Donna Karan w swojej biografii opowiada nie tylko o tym, jak osiągnęła sukces ciężką pracą, ale także o dorastaniu z chorą matką, kryzysie emocjonalnym, a także romansie, który skończył się małżeństwem. Wspomnienia i sposób, w jaki autorka dzieli się przeżyciami w swojej biografii, sprawia, że My Journey jest niezwykle magnetyzującą historią, a do tego wciągającą już od pierwszego zdania. Niesamowicie szczera, a jednocześnie wpływowa projektantka okazuje się… zwykłą kobietą. Inspirującą, zmysłową i dojrzałą, która również miewa problemy z emocjami oraz życiem osobistym.
Kate Spade, All In good taste
Modny poradnik, w którym można znaleźć informacje na temat tego, jak stać się idealną (i wciąż modną) gospodynią przyjęcia, w co ubrać się na kolację, a także, jak przygotować perfekcyjną listę gości. Nie zabrakło informacji o wpływie mediów społecznościowych i praktycznych rad na ten temat. Jesteście fanami social media? Najpierw przeczytajcie tę książkę, bo to dzięki niej dowiecie się, czy post na Instagramie jest na pewno taki, jaki powinien być.
Aleksandra Boćkowska, To nie są moje wielbłądy. O modzie w PRL
Dlaczego moda miała tak ogromne znaczenie w czasach PRL-u? Skąd ta fascynacja dżinsem, ortalionem, białymi botkami i kożuchami? Propozycja Boćkowskiej jest naprawdę wciągająca i ciekawa, a jednocześnie daleka od sentymentalnej podróży w poprzedni wiek. Oddaje za to charakter ludzi, którzy wówczas przemierzali dziesiątki kilometrów i stali w kilkugodzinnych kolejkach, aby zdobyć pożądany towar.
Autor: Joanna Dederko
Serdecznie dziękuję w imieniu Jerzego Antkowiaka i swoim. Jeste nam bardzo miło znaleźć sie w tak doborowym towarzystwie. Wszystkim autorom ze szczególnym uwzględnieniem uścisków dla pani Oli Boćkowskiej, składamy serdeczne gratulacje. Tłumaczom też.
jest nie jeste :-). Przepraszam za literówkę.