Po 37 latach na szczycie amerykańskiego wydania „Vogue” Anna Wintour ogłosiła, że przekazuje stery nowemu Head of Editorial Content. Ikoniczna dziennikarstwa modowego pozostanie jednak globalną dyrektor kreatywną i chief content officerem Condé Nast. Wyjaśniamy, co ta decyzja realnie oznacza dla wydawnictwa.
26 czerwca 2025 r. podczas porannego spotkania z zespołem w Nowym Jorku Wintour potwierdziła, że rezygnuje z codziennego zarządzania amerykańskim „Vogue” i rozpoczyna poszukiwania następcy na nowo utworzone stanowisko Head of Editorial Content (HOEC) Zachowa równocześnie funkcje globalnej dyrektor editorial oraz chief content office-ra w całym koncernie Condé Nast, nadzorując tytuły takie jak „Vanity Fair”, „GQ” czy „Wired”.
Anna Wintour rezygnuje ze stanowiska naczelnej Vogue US
Wintour podkreśliła, że zmiana to „awans w bok”, który ma jej umożliwić wspieranie zagranicznych edycji magazynu oraz dalszą integrację newsroomów na pięciu kontynentach. Nowa struktura HOEC działa już w Londynie, Paryżu czy Tokio; wprowadzenie jej w USA domyka czteroletnią reformę redakcyjną koncernu. Rekrutacja na stanowisko ruszyła natychmiast, a kandydat lub kandydatka będzie raportować bezpośrednio do Wintour, co gwarantuje jej ostateczny głos we wszystkich kluczowych decyzjach.
Bilans 37 lat: wpływ, innowacje i kontrowersje
Od debiutu w listopadzie 1988 r., gdy na okładce pojawiła się Michaela Bercu w dżinsach Guess i swetrze haute couture Lacroix, Wintour zrewolucjonizowała pojęcie „high-low fashion” i otworzyła magazyn na pop-kulturę. Z czasem przeniosła na okładki gwiazdy polityki, sportu i muzyki, czyniąc „Vogue” kulturowym barometrem, a nie jedynie luksusowym albumem. Przekształciła też skromny bal Kostiumologii w Met Gala — dziś wydarzenie, które zebrało już ponad 300 mln USD dla Costume Institute i generuje globalny zasięg większy niż Oscarowy czerwony dywan. Równolegle, poprzez CFDA/Vogue Fashion Fund, pomogła wystartować karierom projektantów takich jak Proenza Schouler, Thom Browne czy Bode, wzmacniając ekosystem amerykańskiej mody po kryzysie lat 2000. Jej chłodny styl zarządzania inspirował popkulturę, ale także zmusił redakcję do wewnętrznej refleksji nad różnorodnością.
Dowiedz się więcej: Jak Anna Wintour została niekwestionowaną wyrocznią mody?
Co te zmiany oznaczają dla „Vogue” i Condé Nast?
Zmiana modelu zarządzania w USA ma usprawnić workflow, ujednolicić kalendarze produkcyjne i obniżyć koszty operacyjne w momencie, gdy globalne przychody z reklamy drukowanej spadają o 4,5 proc. rocznie, a prognozy GroupM przewidują kolejne –3 proc. w 2025 r. Condé Nast zamierza zrekompensować ten trend poprzez rosnące przychody z eventów, e-commerce i subskrypcji cyfrowych; kluczową rolę odegra tutaj cykl Vogue World, którego hollywoodzka edycja planowana na 26 października 2025 r. ma połączyć modę i film oraz wesprzeć Entertainment Community Fund.. Jednocześnie scentralizowane zarządzanie treścią pozwoli szybciej adaptować AI-owe narzędzia edycyjne i lepiej monetyzować wideo w mediach społecznościowych.
Możliwi następcy Wintour
W branży najczęściej przewija się nazwisko Chiomy Nnadi, która od 2024 r. kieruje brytyjskim „Vogue” i uchodzi za zwolenniczkę inkluzywnego story-tellingu online. Spekuluje się również o powrocie Edwarda Enninfula, który po opuszczeniu londyńskiej redakcji pełni luźną rolę globalnego doradcy w Condé Nast. Condé Nast nie komentuje, ale rekrutacja ma zakończyć się przed wrześniowym Tygodniem Mody w Nowym Jorku.
Co dalej z Anną Wintour?
Po oddaniu sterów w USA Wintour skupi się na harmonizacji 25 edycji „Vogue” oraz rozwoju Vogue World, którego format — po Nowym Jorku, Londynie i Paryżu — wkracza do Fabryki Snów. Redaktorka deklaruje też, że największą satysfakcję czerpie dziś z mentorowania młodym talentom, zarówno w redakcjach, jak i wśród projektantów wspieranych przez CFDA/Vogue Fashion Fund.