noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
Ekologiczna moda. Zdjęcie przedstawia młodego mężczyznę w okularach, z ciemnymi włosami, idącego ulicą. Ma na sobie szeroką marynarkę, a pod nią zieloną koszulkę z siateczki.

Polacy wcale nie są eko? Ważniejsza jest dla nich cena

REKLAMA
noSlotData

Mówi się, że świadomość ekologiczna Polaków rośnie. Jednak nie w kwestii mody, co potwierdza raport „Fashion & Brands: Polska Perspektywa”, przygotowany przez agencję Kondo & Partners Consulting. Zgodnie z nim środowisko ma najmniejszy wpływ na decyzje zakupowe polskich klientów. Zamiast tego wybierają niską cenę. Czy ekologiczna moda idzie w zapomnienie?

Środowisko na ostatnim miejscu

W grupie ankietowanych najważniejszym czynnikiem branym pod uwagę w procesie zakupowym była cena (26%). Zaraz po niej znalazła się jakość (21%), a następnie trwałość (18%). Poza podium uplasowały się inne kwestie – dostępność i różnorodność produktów (7%), moda i trendy, pochodzenie oraz reputacja marki (6%). Ostatnie miejsce z wynikiem na poziomie zaledwie 5% zajęła ekologia.

Ekologiczna moda. Obraz przedstawia wykres z najważniejszymi czynnikami branymi pod uwagę w procesie zakupowym.
Źródło: raport „Fashion & Brands: Polska Perspektywa” / Kondo & Partners Consulting

Przeczytaj też: Jakie marki są najchętniej wybierane przez Polaków?

Ekologiczna moda okiem Polaków

W raporcie opublikowanym przez Kondo & Partners Consulting znajduje się również część z percepcją marek. Które z nich kojarzą się konsumentom z troską o środowisko? 19% badanych wskazało COS i Patrizia Aryton. Drugie miejsce z wynikiem 18% zajęły aż trzy marki: Bizuu, The North Face i Deni Cler. Z kolei ranking zamknęły marki Tatuum, Oysho, H&M, Vistula i Nike (17%).

Moda vs. środowisko

Sytuację skomentował Rafał Rief, Partner EY Polska, lider sektora handlu detalicznego i produktów konsumenckich:

„Kryterium zrównoważonej produkcji i istotności tego czynnika przy zakupach nowych ubrań nie jest już jednak widoczne. To może oznaczać, że w poszukiwaniu tańszych ubrań rzadziej interesują nas działania marki w obszarze środowiska czy sposób produkcji ubrań. Z drugiej strony konsumenci mogą oczekiwać, że firmy odzieżowe z założenia powinny spełniać wymagania w zakresie szeroko rozumianej ekologii”.

Rief jednocześnie zwrócił uwagę na to, że zmiany w branży dopiero nadchodzą. Mowa o regulacjach prawnych, które pomogłyby określić, czym powinna charakteryzować się ekologiczna moda.

„Nadchodzące wytyczne, obejmujące m.in. ecodesign, cyfrowy paszport produktu czy rozszerzoną odpowiedzialność producentów, mogą zmienić reguły działania firm na rynku odzieży. Na ich wdrożenie jednak musimy jeszcze poczekać” – podsumowuje Rafał Rief.

Nadzieja w odzieży z drugiej ręki?

„Obserwujemy wzrost zainteresowania odzieżą z drugiej ręki jako alternatywnej formy zakupów, która utrzymuje się w rosnącym trendzie” – komentuje Rief.

Potwierdza to między innymi rosnąca popularność platform typu Vinted czy OLX, a także wzrosty notowane na międzynarodowym rynku odzieży używanej. Jeśli prognozy z raportu GlobalData się potwierdzą, to w 2028 roku sprzedaż ubrań z drugiej ręki osiągnie zawrotną wartość rzędu 350 miliardów.

Może Cię zainteresować: Lumpeksy przenoszą się do sieci

REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
Tagi
REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Newsletter

FASHION BIZNES