Założony w 1977 roku przez Annę Molinari i jej męża Gianpaolo Tarabiniego dom mody Blumarine poinformował o mianowaniu nowego dyrektora kreatywnego. Wybór nie był przypadkowy. Nominowany CD jest znanym w branży projektantem, którego kreacje doceniły takie gwiazdy jak Beyoncé, Dua Lipa, Scarlett Johansson i Jennifer Lopez.
Przeczytaj również: K(B)ariery: Marcell Pustul “Uczucie, że zbudowałem coś trwałego i wartościowego, co przynosi radość i inspirację innym, jest dla mnie największą nagrodą”
Nowy dyrektor kreatywny Blumarine. Kim jest David Koma?
W środowe przedpołudnie poznaliśmy nazwisko nowego dyrektora kreatywnego marki Blumarine. Włoski dom mody postawił na Davida Koma. Urodzonego w Gruzji i mieszkającego w Londynie projektanta, który zastąpił na stanowisku CD Waltera Chiapponiego. Jak podano w opublikowanym komunikacie, pierwszą kolekcją stworzoną przez Komę będzie pre-fall 2025. Najprawdopodobniej ujrzy ona światło dzienne w maju lub w czerwcu przyszłego roku.
– Estetyka Davida Komy urzekła mnie od samego początku. Jestem pewien, że David będzie w stanie perfekcyjnie zinterpretować Blumarine. Liczymy na jego wizję i wrażliwość stylistyczną, charakteryzującą się docenianiem kobiecości – powiedział Marco Marchi, dyrektor Eccellenze, spółki holdingowej mającej w posiadaniu dom mody Blumarine.
Co wiadomo o nowym dyrektorze kreatywnym ikonicznej marki? Mimo młodego wieku David Koma ma już spore doświadczenie. 38-latek studiował Sztuki Piękne na jednym z uniwersytetów w rosyjskim Petersburgu. Następnie, w 2003 roku, przeprowadził się do Londynu, w którym kształcił się w popularnym Central Saint Martins. Zaraz po ukończeniu studiów, w 2009 roku, założył on własną markę modową. Charakteryzowała się ona projektami o liniach idealnie dopasowanych do ciała. Ich odbiorcą od początku była odważna i pewna siebie kobieta. Dzięki tym kreacjom przykuł on uwagę londyńskiej sceny modowej i może również dzięki nim został wypatrzony przez włoskią spółkę.
– Blumarine uosabia wyjątkową mieszankę zmysłowości, ponadczasowego blasku i elegancji, którą zawsze podziwiałem. Zaszczytem jest móc napisać kolejny rozdział w znakomitej historii marki. Jej kobieca estetyka głęboko do mnie przemawia, dzięki czemu ta podróż wydaje się niesamowicie autentyczna – skomentował nominację David Koma.
Historia włoskiego domu mody Blumarine
Blumarine to włoska marka powstała w 1977 roku z inicjatywy Anny Molinari oraz Gianpaolo Tarabiniego. Ten małżeński duet od początku jej istnienia tworzył kreacje inspirowane morzem. Szczególną uwagę projektantów przykuwała flora otaczającą Capri. To najprawdopodobniej jej zawdzięczamy, często przeplatające się w projektach twórców, morskie motywy z roślinnymi printami.
Niespełna trzy lata po założeniu Blumarine, w 1980 roku, Anna Molinari otrzymała nagrodę dla Najlepszego Projektanta Roku podczas targów MODIT. To wyróżnienie otworzyło marce nowe możliwości. W 1986 roku jej założycielka zaprezentowała swoje prace na Fashion Weeku w Mediolanie. Niewątpliwy sukces firma przypieczętowała umową licencyjną. W 1988 roku utworzyła spółkę holdingową Blufin. Na otwarcie pierwszego butiku Blumarine musieliśmy jednak poczekać aż do 1990 roku. W 2006 roku przychody włoskiego podmiotu z udzielonych praw autorskich stanowiły 5,5 mln euro, natomiast jej całkowity dochód 102,4 mln euro.
Przeczytaj również: Karolina Malinowska zachwycała na światowych wybiegach. Czym się zajmuje?
Pod koniec 2019 roku spółka została przejęta przez Eccellenze Italiane Holding, w osobie jej prezesa Marco Marchi. Następstwem tego ruchu miał być jej dalszy rozwój i zwiększenie znaczenia na rynku globalnym. W tym celu na stanowisko dyrektora kreatywnego zatrudniono Nicolę Brognano. Wspomnianą funkcję pełnił on w latach 2019-2023, wprowadzając do oferty marki estetykę Y2K, w tym viralową koszulkę z motylem, niski denim i metaliczne elementy. Po jego odejściu, w październiku 2023 roku, władze Blumarine zatrudniły na stanowicko CD Waltera Chiapponiego. Jego pierwsza (i ostatnia) kolekcja obrała bardziej romantyczny kierunek i została skrytykowana przez specjalistów za brak spójności. Pod rządami Komy możemy spodziewać się powrotu do wysokooktanowego blasku Brognano, choć zapewne z bardziej eleganckim akcentem.
Zdjęcie główne: mat. prasowy