Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) nałożył karę w wysokości kilkudziesięciu milionów złotych na spółkę Amazon EU SARL z siedzibą w Luksemburgu. Powodem jest wprowadzanie konsumentów w błąd w odniesieniu do momentu zawarcia umowy, terminów dostawy oraz usługi “Gwarancja Dostawy”.
Amazon został ukarany karą grzywny wysokości ponad 31 mln złotych (31 850 141 zł) decyzją prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tomasz Chróstny uznał, że działania giganta handlu naruszyły zbiorowe interesy konsumentów.
Korzystanie z platform sprzedażowych cieszy się coraz większym zainteresowaniem konsumentów. Wybierają oni zakupy na platformie, gdyż z jednej strony umożliwia to dostęp do wielu różnych ofert w jednym miejscu, z drugiej – darzą dostawców rozpoznawalnych platform zaufaniem. Przeciętny konsument ma prawo przypuszczać, że oferowane przez przedsiębiorców opcje zakupu, dostępność i czas dostawy nie wprowadzają w błąd – brzmi oficjalne oświadczenie Urzędu.
Prezes UOKiK zaznaczył, iż konsument nie powinien być zmuszany do podejmowania dodatkowych działań, aby sprawdzić wiarygodność oferowanych funkcjonalności czy prezentowanych informacji.
W wydanej wobec Amazona decyzji zakwestionowaliśmy wprowadzanie konsumentów w błąd, w tym praktyki zaliczane do tzw. dark patterns, czyli nakładanie presji na konsumentów przez wyświetlanie licznika czasu, w którym powinno być złożone zamówienie, pomimo braku gwarancji dostawy w tym terminie – uzasadnił Tomasz Chróstny.
Przeczytaj również: Tak drogo jeszcze nie było! Poczta Polska podnosi ceny usług
Zamówienie na Amazonie nie gwarantowało zakupu
Chociaż konsumenci składali zamówienia na platformie Amazon.pl i płacili za produkty, nie zawsze je otrzymywali. UOKiK potwierdza te informacje, opierając się na skargach konsumentów i licznych reklamacjach składanych do firmy. Przykładem jest częste anulowanie przez Amazona zamówień na popularne czytniki e-booków.
Problem polega na tym, że według Amazona złożenie zamówienia i otrzymanie potwierdzenia nie jest równoznaczne z zawarciem umowy sprzedaży. Firma traktuje to jedynie jako ofertę nabycia produktu, która nie jest dla niej wiążąca. Nawet po zapłacie za towar Amazon może anulować zamówienie i nie ma obowiązku dostarczenia produktu. Umowa sprzedaży, zdaniem firmy, zostaje zawarta dopiero w momencie wysłania produktu i to wtedy, według Amazona, następuje zakup towaru.
Amazon nie zgadza się z decyzją UOKiK
UOKiK ukarał Amazon EU SARL karą w wysokości ponad 31 mln zł za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów. Spółka musi opublikować decyzję na swojej stronie i w mediach społecznościowych. Decyzja nie jest prawomocna, co daje możliwości spółce złożenia odwołania do sądu.
Amazon twierdzi, że w ciągu ostatniego roku współpracował z UOKiK i zaproponował szereg zmian, aby poprawić doświadczenia klientów. „Ściśle przestrzegamy prawa we wszystkich krajach, w których prowadzimy działalność i zdecydowanie nie zgadzamy się z wydaną decyzją i karą nałożoną przez Prezesa UOKiK. Będziemy odwoływać się od tej decyzji” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu biura prasowego Amazon.
Zdjęcie główne: Unsplash
Przeczytaj również: Dom mody Hermès oskarżony o nielegalne praktyki