Tydzień nowości w sneakersworldzie nie istnieje bez Nike. Poprzednie siedem dni znowu było zdominowane przez tę markę, która zaskakuje butami bardziej outdoorowymi czy kolorowymi modelami przykuwającymi oko. Na tle firmy z białym znaczkiem pojawiają się też buty adidasa oraz Yeezy Boost, chociaż w tym przypadku to kolejna wydziergana wersja, tym razem przez Picassa Babe.
Zacznijmy od przejrzenia oferty znanego nam już trampkowego giganta. Firma Nike w minionym tygodniu pokazała kolejne buty do biegania, które dzięki swoim barwom świetnie sprawdzą się na naturalnym, leśnym podłożu. Mowa tu o modelu w trawiastym odcieniu Nike Flyknit Air Max „Voltage Green”, grafitowo-cytrynowym Nike Air Max 95 OG „Neon” i piaskowym Nike Kobe X Elite Low „Rivalry”. Do takich sneakersów idealne będzie zestawienie ze zwykłymi dżinsami, a przy obecnie panującej pogodzie postawienie na praktyczną parkę może podkreślić wyrazistość naszych butów.
Poza tym Nike koleiny raz zaskakuje nas feerią barw. U Nike Hyperdunk 2015 Low Limited „Rio” to kobaltowe i łososiowe akcenty, natomiast logo z bocznej strony spłynęło aż na sam czubek tenisówek. Nike LeBron XII EXT „Finish your breakfast” z nazwy może nam mówić, że dominującym kolorem jest brąz, ponieważ inspiracją przy tworzeniu tego modelu były … płatki owsiane. Nic bardziej mylnego. Na tych sneakersach nie znajdziemy żadnych plam czy beżowych kropek imitujących owsiankę. Zamiast tego widnieją na nich żywe piksele w różnych barwach, a kształt czy użyte do ich produkcji materiały sprawiają, że świetnie wpisują się we współczesny styl.
Okazuje się, że praktyczność również jest w cenie, podobnie jak dizajn czy nowe technologie. Jeżeli macie już dość ciągłego sznurowania butów to Nike Flyease są specjalnie dla Was. Posiadają one zapięcie na rzep, pod którym kryje się suwak.
Dwa tygodnie temu pokazaliśmy Wam propozycję marki Fuggit. Były to kopie nike’ów, ale zrobione na drutach. Tym samym tropem podąża Picasso Babe, produkując na zamówienie buciki dla najmłodszych. Całe przedsięwzięcie poszerzyło się ostatnio o Yeezy Boost 350 zrobione ręcznie z włóczki bawełny. Koszt, jaki wyniosłaby radość nie tylko nasza, ale również naszego dziecka to siedemdziesiąt euro.
Autor: Rafał Cała