Saks Fifth Avenue, jeden z najbardziej luksusowych domów towarowych w Stanach Zjednoczonych w ubiegłą środę zawarł ugodę w sprawie dyskryminacji byłego pracownika. Sprawa zaczęła się od tego jak we wrześniu 2014 roku były podwładny firmy, 23-letnia Leyth Jamal, pozwała Saks Fifth Avenue w sądzie federalnym w Teksasie o dyskryminację przeciw jej odmiennej tożsamości płciowej. Jamal w swoim pozwie pisze, że jako osoba transgender, była wielokrotnie dyskryminowana przez managerów oddziału Saks w Houston. Przełożeni, mimo że byli świadomi jej tożsamości płciowej, regularnie instruowali ją, by korzystała z męskiej toalety czy naciskali na nią, by ubierała się bardziej męsko. Ponadto, Jamal wyznaje, że została zwolniona z pracy w lipcu 2012 roku, po tym jak złożyła skargę do Equal Employment Opportunity Commission (pol. Komisji do Spraw Równego Traktowania w Stosunkach Pracy). Sprawa odbiła się szerokim echem wśród mediów po tym jak Saks starał się, by pozew został oddalony. Firma w odpowiedzi na pozew uargumentowała swoje stanowisko tym, że Title VII Civil Rights Act z 1964 roku nie chroni praw transseksualistów.
Kilka tygodni później, Saks zmienił zdanie, zauważając, że Title VII ma na celu ochronę wszystkich osób przed dyskryminacją płciową. Ponadto Saks podkreślił, że pracodawcy muszą brać pod uwagę Title VII i nie mogą dyskryminować pracowników ze względu na rasę, kolor skóry, religię, płeć czy pochodzenie. Z drugiej strony, Saks twierdzi, że Jamal złożyła swój pozew nie z powodu dyskryminacji płciowej, ale dlatego, że była transseksualistką. Niektóre sądy wcześniej zadecydowały, że Title VII Civil Rights Act z 1964 nie odnosi się do przypadków transseksualizmu. Prawnicy Saks dążyli, by utrzymać ten precedens.
Całe sedno sprawy opiera się na interpretacji Title VII Civil Rights Act z 1964 roku i czy ten akt prawny chroni prawa pracowników transgender. Jedną z pierwszych opinii w tej materii wydał Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych, który stwierdził, że Title VII Civil Rights Act jak najbardziej ma na celu ochronę praw transseksualistów. Z samego tekstu aktu prawnego wynika, że chroni on prawa osób bez względu na ich rasę, kolor skóry, płeć, religię czy pochodzenie. Transgenderyzm, choć wcześniej nie był traktowany jako element, do którego odnosi się Title VII, dziś interpretuje się jako zjawisko nawiązujące do ochrony praw osób bez względu na ich płeć.
W zeszłym tygodniu doszło do pozasądowej ugody pomiędzy Saks Fifth Avenue a Jamal. Powódka ma wycofać pozew. Warunki ugody są tajne. Jednak sprawa nagłośniła coraz częstszy problem transgenderyzmu w XXI wieku, i interpretacji tego zjawiska w zakresie Title VII Civil Rights Act z 1964. Sąd Najwyższy nie zadecydował jeszcze czy problem tożsamości płciowej zalicza się do czynników powołanych w Title VII Civil Rights Act, ale Equal Employment Opportunity Commission wydała opinię, że Title VII zabrania dyskryminacji osób transgender.
Sprawa ta rzuca światło na kwestię odmiennej tożsamości seksualnej i równe traktowanie osób transgender. To jeden z najciekawszych problemów, z którymi Sąd Najwyższy w Stanach Zjednoczonych będzie musiał się zmierzyć w ciągu kilku najbliższych lat. Ponadto, sprawa Jamal przeciwko Saks podkreśla jak złożone jest prawo mody, oraz że jego problematyka niejednokrotnie nawiązuje do takich gałęzi jak prawo pracy czy w tym przypadku nawet prawo konstytucyjne.
Autor: Anna Radke
Absolwentka Fashion Institute of Technology w Nowym Jorku oraz Polimoda International Institute of Fashion Design and Marketing we Florencji na kierunkach międzynarodowego zarządzania w sektorach mody, ekonomii i języka włoskiego. Studentka prawa (Juris Doctor) Indiana University Maurer School of Law. Stażystka w Center for the Study of Fashion, Law and Society w Nowym Jorku oraz w amerykańskiej edycji Vogue’a.