REKLAMA

Z OSTATNIEJ CHWILI: Nasty Gal bankrutuje?

REKLAMA
REKLAMA

Kultowa platforma sprzedażowa jeszcze w tym tygodniu złoży wniosek o upadłość naprawczą czyli tak zwany „Chapter 11” w terminologii amerykańskiej.

W czwartek rano założycielka firmy- Sophia Amaruso– zrezygnowała z roli przewodniczącej zarządu. Kilka miesięcy temu zdecydowała się oddać stanowisko prezesa Sheree Waterson i wspólnie decydować o przyszłości Nasty Gal.

Nasty Gal i jego założycielka przez lata była przykładem kobiety sukcesu, która zbudowała swoje imperium zaczynając od sprzedaży na platformie sprzedażowej eBay. Były to używane rzeczy vintage zakupywane w second-handach i później odsprzedawane w sieci z prowizją. Na przykład kurtka Chanel jaką udało jej się zakupić za $8 w Salvation Army odsprzedała w sieci za $1000. Z pomocą inwestorów w 2006 roku wówczas 22-letnia Amaruso zbudowała platformę sprzedażową Nasty Gal odnotowującą sprzedaż na poziomie $100 milionów rocznie. W 2012 roku Index Ventures zainwestował w firmę $50 milionów a w lutym 2015 roku znany przedsiębiorca w USA- Ron Johnson- zwiększył kapitał o kolejne $16 milionów. Niestety fundusze nie wystarczyły na podniesienie firmy z upadłości w kierunku, której zmierzała. Ta decyzja była zwyczajnie spóźniona.

Czytaj również: CASE STUDY: Jak zbudować modowe imperium w Internecie? Nasty Gal

Oprócz zmian kadrowych przewiduje się zwolnienia pracowników. Chapter 11 nie oznacza jeszcze bankructwa. To ostatnia deska ratunku dla firmy, która ma szansę odbudować swoje struktury na nowo. Czy skorzysta z tej szansy? Dowiemy się wkrótce.

Autor: Urszula Wiszowata

REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES