REKLAMA

Polacy kochają zakupy. Wittchen, Bytom i Vistula notują istotne przychody

REKLAMA
REKLAMA

Polacy kochają zakupy – w tezie tej znajduję się ogromna ilość prawdy. Świadczy o tym chociażby liczba galerii handlowych, które wyrastają jak grzyby po deszczu, ale nie tylko to. Dowód na uwielbienie zakupów widać także w wynikach finansowych polskich brandów.

Sprzedaż detaliczna w Polsce wzrosła o 6 proc. w porównaniu do danych sprzed roku – podaje GUS. I dowodów na to nie trzeba szukać daleko. W pierwszej kolejności wystarczy spojrzeć na wyrastające (na coraz to większych obszarach) galerie handlowe. W samej Warszawie powstaje Galeria Młociny (73 tys. mkw.) i Galeria Północna (64 tys. mkw.), we Wrocławiu – Wroclavia (64 tys. mkw.), w Trójmieście Forum Gdańsk (62 tys. mkw.), zaś w Krakowie Serenada (42 tys. mkw.).

WITTCHEN

Warto też przyjrzeć się rodzimym markom, które w ostatnim czasie notują istotne przychody. Przychody ze sprzedaży detalicznej w sieci sklepów stacjonarnych Wittchen oraz w kanale e-commerce wzrosły w lipcu 2017 roku o 56 proc., tym samym osiągając przychody w wysokości 14,9 mln zł. Na tym sukcesie prawdopodobnie się nie skończy, bo Wittchen planuje dalszą ekspansję i powiększenie liczby swoim salonów. Przypominając tylko obecna stacjonarna sieć sprzedaży detalicznej obejmuje aż 69 sklepów i 11 sklepów VIP Collection.

VISTULA & BYTOM

W zestawieniu tym nie mogło zabraknąć marki Vistula oraz Bytom, o których fuzji mówi się w branży modowej od dłuższego czasu. Bytom chce istotnie zwiększyć swoją sieć sprzedaży, by najpóźniej na koniec 2018 roku posiadać aż 120 sklepów. Cel wyjątkowo realny, patrząc na zestawienie finansowe, gdzie przychody ze sprzedaży sieci detalicznej Bytom w lipcu 2017 roku wyniosły 14,17 mln zł. Tym samym Bytom odnotował wzrost na poziomie 21,8 proc. w stosunku do analogicznego okresu za 2016 rok.

Z kolei przychody ze sprzedaży osiągnięte przez Vistula Group S.A. w lipcu tego roku wyniosły około 52,5 mln zł, a więc o 11 procent lepiej niż w roku poprzednim. Koncentrując się jednak tylko na sprzedaży detalicznej (marki Vistula, Wólczanka, Deni Cler) – zyski wyniosły około 29,4 mln zł i były wyższe od przychodów osiągniętych w lipcu 2016 roku.

Łączna powierzchnia sprzedaży detalicznej Vistula to 31,5 tys. mkw., co jest wynikiem wyższym od zeszłego roku o blisko 10 procent.

Zakupowa moda wśród Polaków działa wyjątkowo dobrze na branżę modową – budują się kolejne centra handlowe, a polskie marki odnotowują stały wzrost i sprzedaży, i przychodów. To idealny układ – coraz to nowsze i czekające na zagospodarowanie galerie handlowe kuszą powierzchniami i dają markom możliwość zwiększania swoich powierzchni sprzedażowej. Z kolei zwiekszona powierzchnia, ale i ekspozycja zachęcają klientów do zakupów. A nam pozostaje po prostu kupować.

REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES