Tommy Hilfiger wszczął wojnę z właścicielami galerii i targowisk

Na wniosek Tommego Hilfigera luksemburscy sędziowie zdecydowali, że władze nie podejmują wystarczających kroków w walce z podróbkami.

Wyrok jest wyjątkowo niekorzystny dla właścicieli targowisk oraz centrów handlowych. Służby celne nie pozostają wykluczone z tego procesu weryfikacji przepływającego towaru. Zarówno władze, jak i handlowcy są odpowiedzialni za to, co znajduje się później na sklepowych półkach.

7 lipca 2016 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok (sprawa C-494/15 Tommy Hilfiger i inni przeciwko Delta Centre), w którym uznał, że jeśli operatorzy nie będą robić więcej niż dotychczas, to sami będą ponosili odpowiedzialność za naruszenie prawa własności przemysłowej. Co prawda sprawa dotyczy Czech, jednak jurysdykcja luksemburska nakazuje stosowanie się do zasad TSUE, nawet jeśli wyrok dotyczy innego kraju.

W Polsce nie ma przepisów, które pozwalałyby operatorom kontrolować czy na zarządzanym przez nich terenie są sprzedawane podróbki.

Autor: Urszula Wiszowata

Newsletter

FASHION BIZNES