REKLAMA

Dzieje polskiego fashion weeka. Co doprowadziło do końca tej imprezy?

REKLAMA

Po ostatnich wydarzeniach wielu projektantów, którzy brali udział w poprzednich edycjach Fashion Week Poland wstawiło się za organizatorami. Pokrzepiające wypowiedzi pochodzą zarówno od twórców, o których usłyszano właśnie dzięki łódzkiej imprezie, jak i tych, którzy wcale nie musieliby brać w niej udziału. W komentarzu pod postem na fan page’u FPFWP informującym o tym, że władze Łodzi rozwiązały umowę o współpracy, swój smutek wyraził m.in. Łukasz Jemioł. Byłem z Wami 12 edycji – wielka szkoda – napisał ze swojego prywatnego konta projektant. Z kolei Natasha Pavluchenko post pełen wsparcia dla twórców FW opublikowała na własnym profilu: Chciałabym powiedzieć parę słów na temat gorący w ostatnich dniach w mojej branży. Irmina T. Kubiak, Jacek Kłak dziękuję Wam za te kilka lat, kilkanaście edycji Fashion Week. Pamiętam pierwszą edycję, te szalone emocje, ekipy prasy z różnych krajów, dziennikarzy znanych światowych czasopism. Przyjazdy na kolejne edycje były dla nas prawdziwym świętem. Od początku do końca trzymałam za Was kciuki. Machina, którą uruchomiliście pozostanie na zawsze największym wkładem w historię mody w Polsce. Pamiętam pojawiające się pseudo “feszyn wiki”… Wierzę, że uda się wrócić do starych czasów. Mocno w Was wierzę.

Pokaz Natashy Pavluchenko w czasie ostatniej edycji FWP, fot. Mariusz Palczynski
Pokaz Natashy Pavluchenko w czasie ostatniej edycji FWP, fot. Mariusz Palczynski

Opinie na temat Fashion Week Poland mogą być różne, ale trudno podważyć jego status, jako największej imprezy modowej w kraju. Co teraz, gdy kolejna edycja tego wydarzenia najprawdopodobniej się nie odbędzie?

Z obrotu sprawy cieszyć się może Antoni Ptak, twórca Ptak Fashion City w Rzgowie pod Łodzią. Organizowanie rozmaitych wydarzeń na terenie „jedynego w Europie miasta mody”, a przede wszystkim Międzynarodowych Targów Mody Ptak Expo świadczy o tym, że przedsiębiorcy zależy na tym, by stać się ważnym graczem na rynku imprez modowych. Grupa Kreatywna Moda Forte była jedynym rywalem w okolicy.

Niewykluczone jednak, że w Łodzi powstanie inny projekt, który miałby stać się polskim tygodniem mody, a zależy na tym samym władzom miasta. W komunikacie na stronie internetowej Urzędu Miasta Łodzi czytamy: Łódź była, jest i będzie stolicą polskiej mody. Natychmiast podejmiemy prace nad wyłonieniem nowego operatora imprezy. Wierzę, że zbuduje się ona na nowo i że znów będziemy mieli najlepszą, najznakomitszą imprezę modową w kraju – poinformował dyrektor Wydziału Promocji UMŁ. Łodzianie zasługują na dużą imprezę modową, z której będą dumni. Dołożymy wszelkich starań, żeby się ona odbyła i żeby była godna środków, które Łódź na nią przeznacza.

W przeszłości Łódź rzeczywiście była stolicą polskiego przemysłu modowego. Czy ma jednak szansę nią pozostać, gdy w Warszawie tworzy się duża impreza z tak ważnym sponsorem, jak Mercedes? Już jesienią odbędzie się polska edycja Mercedes-Benz Fashion Week Warsaw.

Autor: Ela Baron

REKLAMA
REKLAMA

1 thought on “Dzieje polskiego fashion weeka. Co doprowadziło do końca tej imprezy?”

  1. Niestety wszystko wygląda na to, że w Polsce może być tylko jedna “główna” impreza typu (high) fashion week, więc środowisko skorzystało z błędów już obecnych graczy na rynku, by posprzątać i dać prym innej imprezie. Konkurencja z Warszawą zawsze była widoczna.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES