REKLAMA

Jakość czyni cuda. Wywiad z Katarzyną Trybałą z INGLOT

REKLAMA

Firmy INGLOT nikomu chyba przedstawiać nie trzeba. Niegdyś rodzinny interes, dziś jedna z największych firm kosmetycznych na świecie. Lubiona, ceniona, wielokrotnie wyróżniania, będąca często powodem do dumy.

Historia firmy sięga lat osiemdziesiątych, a pierwszą kolorową kolekcję tworzyły lakiery do paznokci. W niedługim czasie pojawiły się cienie do powiek i pomadki do ust. Dzisiaj markę charakteryzuje olbrzymi wachlarz kolorów i różnorodność oferowanych produktów. Niezwykle popularny i ceniony jest unikalny Freedom System, umożliwiający dowolne łączenie ulubionych kolorów cieni do powiek, pudrów, pomadek, korektorów oraz produktów do brwi.

Początkiem międzynarodowej ekspansji był rok 2006 i otwarcie pierwszego franczyzowego salonu w Montrealu w Kanadzie. W ciągu zaledwie kilku lat rozwój marki przybrał charakter lawinowy i dzisiaj dostępna jest na sześciu kontynentach. Nowe butiki pojawiają się przy głównych ulicach miast, w najważniejszych sieciach handlowych, jak Sears (Meksyk), Edgars (Południowa Afryka), Sogo (Malezja), a od września 2011 roku również w amerykańskim Macy’s.

Obecnie INGLOT to ponad 530 salonów w 70 krajach, na 6 kontynentach, a intensywny plan rozwoju przewiduje otwarcia sklepów zarówno na nowych rynkach, jak również i w krajach, w których marka jest już obecna. Firma pojawia się na wszystkich wydarzeniach branżowych na całym świecie. Aktywnie włącza się w międzynarodowe pokazy makijażu – The Makeup Show, IMATS, produkcje telewizyjne, tygodnie mody w światowych stolicach, a teraz nawet zaangażowała się w polsko-amerykańskie wydarzenie modowe PAFF w Nowym Jorku. Kim jest kobieta Inglota? Czy różni się ona w zależności od kontynentu? Jak Inglot wchodzi na zagraniczne rynki? To tylko niektóre pytania z tych, które zadaliśmy pani Katarzynie Trybale, specjalistce ds. marketingu i PR w firmie Inglot.

fot. Inglot / materiały prasowe
fot. Inglot / materiały prasowe

Inglot jest powodem do dumy dla Polaków w dziedzinie przemysłu kosmetycznego. Jak kreuje się taki brand? Co więcej: jak podtrzymuje się wypracowany wizerunek?
Wizerunek zbudowaliśmy przede wszystkim na bardzo dobrej jakości produktów. Najlepsze składniki i najnowsze technologie pozwalają nam na produkcję kosmetyków, po które sięgają klienci w ponad 70 krajach na całym świecie.
W swoich działaniach kierujemy się również starannym doborem partnerów do współpracy. Naszej firmie udało się znaleźć rzetelnych, działających bardzo profesjonalnie kontrahentów, z którymi możemy teraz odnotowywać coraz lepsze wyniki na wszystkich płaszczyznach. Bardzo przemyślanie podchodzimy także do kwestii marketingowych. Skupiamy się na budowaniu wizerunku poprzez realizację projektów na najwyższym poziomie.

Kim jest kobieta Inglota?
Po nasze kosmetyki sięgają zarówno kobiety, które cenią dobry wygląd na co dzień, jak również bardzo często profesjonaliści pracujący przy największych imprezach branżowych w Polsce i na świecie.

Planując strategie marki na przyszłe tygodnie, miesiące i lata, czy firma wraca do swojego DNA? A może liczy się przyszłość i eksperyment z tym co nowe?
Sukcesywnie wdrażamy wcześniej założone plany rozwoju zarówno linii produktów, jak i sieci sprzedaży. Nie stronimy również od innowacyjnych pomysłów reklamowych. Jako pierwsza firma kosmetyczna na świecie użyjemy do reklamy monitorów 3D, które nie wymagają korzystania ze specjalnych okularów. Monitory są aktualnie testowane w Dolinie Krzemowej w Kalifornii. Oficjalna inauguracja innowacyjnej reklamy odbędzie się w naszym firmowym salonie w Caesars Palace w Las Vegas.

Jeśli chodzi o asortyment, czy co kraj to inny produkt? Jakimi produktami podbijaliście kolejne rynki?
Nasze produkty cieszą się dużą popularnością na wszystkich rynkach, na których jesteśmy obecni. Szczególnie ceniony wśród klientek na całym świecie jest unikalny Freedom System, który pozwala kreować dowolne zestawy ulubionych kosmetyków. Bestsellerem jest również linia „oddychających” lakierów do paznokci, które przepuszczają wodę, co korzystniej wpływa na ich kondycję.

Jeśli można porównać te rynki: co lubią Europejki, Azjatki czy Amerykanki?
Kobiety w każdym miejscu na świecie uwielbiają kosmetyki. Jedyną różnicę w sprzedaży zauważyć można w doborze kolorów kosmetyków na poszczególnych rynkach. Dzięki naszym rozbudowanym możliwościom produkcyjnym (97% kosmetyków to produkcja własna) jesteśmy w stanie wyprodukować odcienie odpowiednie dla konkretnego rynku. Dlatego też nasze kolekcje w szczególności do makijażu twarzy: fluidy, pudry, korektory, zawierają zawsze bardzo bogatą gamę kolorystyczną.

fot. Inglot / materiały prasowe
fot. Inglot / materiały prasowe

Co wyróżnia Inglot na tle konkurencji?
Na wyjątkowość marki składa się wiele czynników, ale dla klientek najważniejsze jest zestawienie najwyższej jakości produktów z przystępną ceną. Doceniana jest również różnorodność kosmetyków i unikalnie szeroka gama kolorów.

Niejednokrotnie w Stanach porównuje się Inglot z inną firmą kosmetyczną o nazwie MAC. Słusznie?
Zawsze działamy zgodnie z naszą własną wizją, wykorzystując do tego najlepsze dostępne środki.

Co decyduje o kolejnych ruchach firmy: statystyki i analiza czy doświadczenie siły sprzedażowej?
Wszystkie wymienione czynniki należy brać pod uwagę, aby firma mogła dobrze funkcjonować.

Produkty Inglota wydają się być uplasowane w idealnym przedziale cenowym, czy cena czyni cuda?
Tak, jak wspominaliśmy chcemy, aby cenie zawsze towarzyszyła najwyższa jakość produktów – to jest nasz główny wyznacznik.

Szukając konsultantów, jakich cech wymaga firma do zatrudnienia kandydata?
Do pracy w naszym zespole poszukujemy ludzi ambitnych, kreatywnych i pełnych pasji.
Dzięki takim osobom w niewielkim mieście w południowo-wschodniej Polsce powstała marka obecna na światowych rynkach.

Inglot jest jednym z głównych patronów i sponsorów wydarzenia organizowanego przez PAFF Polsko- Amerykańską Fundację Mody. Czym jest dla Was taki projekt?
Makijaż jest integralną częścią wyrazu podczas pokazów mody i doskonałą okazją do zaprezentowania artystycznej strony naszej pracy, dlatego zawsze bardzo cieszymy się na tego typu wydarzenia i chętnie bierzemy w nich udział. Podczas polskiego tygodnia mody w Nowym Jorku swoje kolekcje zaprezentuje wielu różnorodnych projektantów, będzie to dla nas dużym wyzwaniem!

Warto angażować się w przedsięwzięcia promujące to, co polskie?
Zawsze chętnie wspieramy polskie inicjatywy i angażujemy się w ich promocję.

Rozmawiała: Urszula Wiszowata

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tagi

inglot

REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES