REKLAMA

Jak powstały wyjątkowe “akcesoria” Gucci i co symbolizują?

REKLAMA

Alessandro Michele nie przestaje zaskakiwać. Jego wyobraźnia jest nieograniczona, a kolejni artyści zapraszani do współprac przez Gucci robią wszystko, by sprostać artystycznym wizjom domu mody. Tak było i tym razem. 

Dyrektor kreatywny Gucci postawił na oryginalne dodatki. Wymyślne torebki, futrzane rękawiczki, błyszczące naszyjniki odchodzą do lamusa, bo w nadchodzącym sezonie wszyscy będą chcieli nosić rogi, a pod ręką zawsze mieć swoje podobizny.

Kiedy myśleliśmy, że w branży już niewiele nas zaskoczy, Michele puszcza do nas oko. A nawet trzy. Na potrzebę pokazu dom mody Gucci nawiązał współpracę z włoską firmą specjalizującą się w różnorakich efektach specjalnych. Makinarium, które wcześniej współpracowało z takimi nazwiskami jak: Ridley Scott, Vlad Marsavin, Danny Boyle, Ben Stiller, teraz wykreowało między innymi podobizny modeli, węża czy smoka, które wzbudziły zachwyt osób obecnych na pokazie.

Fot. mat. Gucci

Alessandro miał bardzo precyzyjne pomysły na temat tego, co chce osiągnąć. To była owocna współpraca – o projekcie wypowiedział się Leonardo Cruciano – współzałożyciel Makinarium w rozmowie z “Vogue’iem”. Przyznał również, że Michele jest prawdziwym artystą, z pasją i inspirującą fantazją.

Proces tworzenia replik był bardzo skrupulatny. Artyści Makinarium pracowali nad nimi sześć miesięcy: do stworzenia produktów potrzebowali zarówno formy głowic modeli, trójwymiarowe odbitki oraz skany.

Wszyscy jesteśmy hybrydami – stwierdził po pokazie Michele, by wytłumaczyć swoje inspiracje i zaskakujące akcesoria, które się pojawiły. Kreując ten niesamowity spektakl, projektant w metaforyczny sposób przekazał, że jego praca podobna jest do tej wykonywanej przez chirurga: on także musi kroić, łączyć, rekonstruować. Wszystko to prowadzi do tworzenia nowego wizerunku, osobowości. Każdy może się nią bawić lub tworzyć nową tożsamość za pomocą mody. Ograniczeniem jesteśmy dla siebie tylko my sami. Od nas też zależy, co chcemy przekazać światu.

>>> Przeczytaj również: Alessandro Michele zaprojektuje kostiumy Eltona Johna na jego pożegnalną trasę koncertową

Przy pomocy Makinarium, Michele stworzył wyjątkowe rekwizyty, których nikt się nie spodziewał. Możemy zdecydować, kim chcemy być – chciał przy ich pomocy powiedzieć odbiorcom dyrektor kreatywny Gucci. Według niego bowiem możesz “zapuścić” rogi, wyjść na spacer ze swoim niewielkim smokiem lub spoglądać na swoją podobiznę bez lusterka. Czy jego pomysł się przyjmie? Trochę czekamy na to z niecierpliwością, a trochę się tego obawiamy. Niektórych celebrytów jest tak dużo w mediach, że ich dodatkowe głowy do niczego nie są nam potrzebne.

Fot. mat. Gucci
REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES