Burberry i Google proponują klientom nowe interaktywne narzędzie

Jeśli mieliście nadzieję, że robienie sobie zdjęć i dzielenie się nimi ze znajomymi przejdzie do lamusa, to będziecie musieli jeszcze poczekać.
Burberry wychodzi bowiem z nową inicjatywą — interaktywnym narzędziem do promocji. Mamy wrażenie, że ostatnio marka równie często zaskakuje nowymi pomysłami, jak często prezentuje nową kolekcję ubrań. Kilka tygodni po tym jak poznaliśmy kolekcję na jesień 2016, marketingowcy Burberry ponownie zaskakują.

Photo: Burberry
fot. Burberry

Poznajcie The Burberry Booth, wspólne dziecko Google i Burberry, zbudowane we flagowym sklepie na Regent Street w Londynie (tak, to ten sam butik, który prezentuje ubrania z nadajnikami RFID na monitorach i wchodzi w interakcje z klientem, tym samym zachęcając go do do kupna). Dzięki budce możecie stworzyć własną kampanię Burberry. W jaki sposób? To proste. Budka emituje kadry ze świątecznych filmów z Romeo Beckhamem, Jamesem Cordenem czy Naomi Campbell, a aplikacja modyfikuje video tak, abyście i Wy się w nim znaleźli, wszystko to w aktualnym czasie live. 15-sekundowy film możecie edytować według własnych preferencji. Macie więc szansę zapozować obok Naomi lub zatańczyć z Elliotem. Skończyliście? Teraz możecie wysłać swój film znajomym. A nuż przyjdą do sklepu, aby wypróbować aplikację i zrobić zakupy?

Burberry

Po raz drugi Burberry zdecydowało się na kolaborację z Google. Pamiętamy kampanię Burberry Kisses sprzed dwóch lat. Wówczas dzięki aplikacji wysyłaliśmy, w realnym czasie, buziaki ukochanym.

Wydawałoby się, że luksusowe marki nie powinny wychodzić z inicjatywami, które mogą kojarzyć się z czymś banalnym lub wręcz obciachowym. Burberry robi to niezwykle subtelnie, ale co najważniejsze: umiejętnie łączy świat wirtualnych zakupów ze stacjonarnym butkiem. A to dziś nie lada wyczyn.

Autor: Urszula Wiszowata

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Newsletter

FASHION BIZNES