REKLAMA

American Eagle wyposażył swój flagowy salon w … pralnię

REKLAMA
REKLAMA

W modzie słyszeliśmy już o różnych pomysłach marek mających zachęcić klientów do zakupu: śniadanie u Tiffany’ego, lunch z Burberry czy kolacja w restauracji Ralpha Laurena. American Eagle poszedł jeszcze o krok dalej. W najnowszym salonie marki będzie można skorzystać z pralni. 

Retail ewoluuje każdego dnia, a specjaliści robią wszystko, aby przybliżyć się do konsumenta, nawet jeśli oznacza to wprowadzenie do sklepu najbardziej banalnych rozwiązań. American Eagle świętuje w tym roku 40. urodziny i z tej okazji wprowadza wiele zmian. Najnowsza kampania została opublikowana bez ingerencji Photoshopa, a flagowy butik na nowojorskim Union Square ma być miejscem spotkań. W AE Studio można między innymi spersonalizować dżinsy, poznać zespół zarządzający kanałami mediów społecznościowych czy… zrobić pranie. To nie żart, wręcz przeciwnie. Chcemy, aby klient poczuł się jak w domu – mówi Chad Kessler, prezydent AE. To część nowej strategii marki, która od czterdziestu lat jest blisko klienta – dodaje Kessler.

źródło: mat. American Eagle

Dodatkowo w przymierzalniach firmy zainstalowano tablety, które mają na celu wciągniecie klienta w wirtualną rzeczywistość marki (czytaj e-commerce). American Eagle czyni też pierwszy krok w kierunku innych projektantów. AE Studio ma być miejscem kolaboracji modowych, w których AE zaprasza do współpracy artystów i nie tylko. W sklepie powstała specjalna sekcja dedykowanym tym kapsułowym kolekcjom.

American Eagle Outfitters Inc., notowana na NYSE jako AEO, posiada ponad 1000 salonów w USA, Kanadzie, Meksyku, Chinach i Hong Kongu oraz licencjonuje swoje produkty do 190 krajów na świecie.

REKLAMA
REKLAMA
Tagi
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES